Ale czy to, że robimy dolewki oleju świadczy o jego włąsciwościach smarnych ?
Bo ja bym wolał dolać ten 1 litr na 10 tyś, mieć lepsze smarowanie silnika, niż nic nie dolewać, cieszyć się, że silnik nie bierze, a niszczyć go słabym smarowaniem...
Ja mam torochę inne doświadczenia - rozbierałem silniki po mobilu i castrolu, w których w środku był syf, ale były i takie, które były jak nowe.