Nie widziałem sensu w kupowaniu używek z którymi i tak by było trzeba coś zrobić, tu na czerwono są zabezpieczone coriną a aktualnie pryśnięte są preparatem do konserwowania podwozia na czarno.
Pas tylni miał miejscami delikatne naloty rdzy, ale już też opanowane. Zastanawiam się natomiast czy pasa tylnego też nie trysnąć tym preparatem do konserwacji...