Tak poza tym uważam, że Polska to taki kraj gdzie ludzie musza mieć nad sobą bat. Przepisy muszą być rygorystyczne, a za ich nie przestrzeganie muszą grozić duże sankcje. Inaczej Polak kombinator zaraz próbuje je omijać lub po prostu je olewa. Na zachodzie szczególnie w Skandynawii czy w Szwajcarii ludzie mają przekonanie, że przepisy są tworzone dla nich i ich dobra a nie przeciwko nim więc ich przestrzegają. Odnosząc to do samochodów, tam jak ktoś ma nawet stary samochód to o niego dba i na bieżąco serwisuje. U nas jak nad Polakiem nie będzie wisiała grozba, że nie będzie mógł jezdzić takim autem i nie będzie miał możliwości "załatwienia" sobie przeglądu to sam nie doprowadzi auta do kultury. Niestety taki kraj ;)
Mało tego jak czytam opinie w internecie to większość ludzi uważa, że nowe przepisy są żeby uprzykrzyć im życie i wyciągać kasę z ich kieszeni, a przecież mają zapobiegać takiej patologii jaka jest obecnie i poprawiać bezpieczeństwo na drogach.