Ja to podsumuję w ten sposób: mój były szef kupił sobie nówkę sztukę F10 530d, cieszył się tym autem 2 miesiące. 2 razy padła mu elektronika w ASB, następnie szlag trafił turbinę a na koniec... znowu ASB lecz tym razem uszkodzenie mechaniczne. Wszystkie awarie przy przebiegu poniżej 50tys km. Możliwe, że trafił na taki egzemplarz albo po prostu sprawdza się powiedzenie, że nowe auta robią księgowi...