Wtrące swoje ,drzwi od pasażera przód mają dziwną szparę może to wina zdjęcia ale mnie się wydaje że lipna robota,rury z tyłu porażka ,kolor nic szczególnego kwestia gustu,brak klapki od ucha holowniczego ,można by podejrzewać kradzież lub awarię auta i pewnie jakiś mechanik zapomniał zapiąć zaślepki,felgi dziadostwo,lampy do wymiany,sporo tego w sumie około 5 tys.na początek .Osobiście ,szukaj czegoś ciekawszego ten koleś nie ma gustu więc może i firany w środku wiszą .E38 to piękna maszyna ,a ta nie należy do nich ,można sprowadzić ją na ziemię ,ale jakim kosztem !