Dylemat silnikowy

[Peter1200]

Widzę, że jeździłeś 525tds. Mój Tata ma e39 525tdsA i uwierz mi, że 728iA jeździ sporo lepiej od tds-a. Oczywiste jest, że jeśli ktoś przesiądzie się do 2.8 z 4.4, to stwierdzi, że jedzie słabo.

Dzięki za głosa w sprawie. Najciekawsze jest to co stało się mojej żonie ;). Zawsze mi mówiła że 7er to taki sedan dla starego pierdziela. Namówiłem ja na oględziny, pojechała ze mną i co? Chciałaby zamienić swoją terenówkę na E38... Więc perfidny plan zakłada, że może na wiosnę drugie E38. I jeśli dziś będzie 2,8 to na wiosnę już na pewno V8 Taki mam plan "B" ;)!!

[Jey]

Dzięki za głosa w sprawie. Najciekawsze jest to co stało się mojej żonie ;). Zawsze mi mówiła że 7er to taki sedan dla starego pierdziela. Namówiłem ja na oględziny, pojechała ze mną i co? Chciałaby zamienić swoją terenówkę na E38... Więc perfidny plan zakłada, że może na wiosnę drugie E38. I jeśli dziś będzie 2,8 to na wiosnę już na pewno V8 Taki mam plan "B" ;)!!

Słuchaj żony bo mądrze gada :D Ja ostatnio szukałem E38 nie wykluczając 2.8, ale trafiła mi się 740 4.0 i powiem Ci, że po przesiadce z 750 odczuwam niestety różnicę, no ale cóż, i tak nie jest źle. Do takiej jazdy jak pisałeś 2.8 wystarczy. Z dynamicznym wyprzedzaniem na trasie może być problem, ale na miasto i do spokojnej jazdy autostradowej gdzie nadwyżka mocy nie jest tak potrzebna 2.8 w zupełności wystarcza. A co do brzmienia, (pomijając V12, bo dla mnie jest bezkonkurencyjne), to osobiście wolę w BMW dźwięk R6 niż V8.

Zrób tak jak piszesz, kup 2.8, a na wiosnę V8, a na pewno będziecie zadowoleni. Co do różnic w spalaniu, dynamice, serwisowaniu itd, to jest na forum kilka wyczerpujących wątków opisujących dogłębnie ten temat.

Na alledrogo ciężko ustrzelić coś wartego uwagi, zwłaszcza ze starszych roczników, czyli w budżecie do 20k. Ludzie kupują te auta, a po czasie jak trzeba coś zrobić to płacz, że utrzymanie V8 jest takie drogie, bo przecież wcześniej w focusie to wszystko było tanie. No i albo jadą po taniości na częściach, albo stosują wszędobylskie druciarstwo, albo w ogóle niektóre bieżące naprawy zostają przemilczane :/ Ale raz na czas idzie na forum kupić coś fajnego od jakiegoś klubowicza. Jak nie masz pośpiechu to cierpliwie czekaj, może coś u nas się pojawi, a jak nie to obczajaj allegro i podrzucaj linki, postaramy się pomóc. Niektórzy mają tu na prawdę sporą wiedzę w temacie 7er. Nawet ze zdjęć da się nieraz sporo wyczytać. A jak byś trafił na coś w okolicach Krakowa, to mogę podjechać i obadać. Ostatnio właśnie kumpel z Poznania uratował mnie przed 1000 kilometrową wycieczką po minę :)