Panowie cud, zatankowałem do pełna skasowałem wszystko, spalanie i licznik i w drogę. Po przejechaniu 2 kimometrów o dziwo spalanie pokazuje 10 l /100km więc jadę dalej. Przejechałem 50 km i nawrotka powrót na tą sama stację i tankuję, odbiło przy 9,6l dolałem jeszcze kilka kropli i dobło całkowicie. Nie wiem co było powodem wskazywania takiego dużego spalania może coś sie zwiesiło, zapowietrzyło. Na to wygląda że wszystko wróciło do normy.!!!!!

Dziekuję za dobrą radę