Heh...Łukasz u mnie klima szczelna na 132 %, bo przecież jest prawie nówka...
A te 8 stopni mierzone było w zeszłym roku zaraz po nabiciu. W tym sezonie nie robiłem serwisu, bo nie miałem na to czasu, ale skoro po roku wieje lodem, to znaczy, że wszystko OK...
Fakt. W pierwszym roku po nabiciu klimy miałem coś koło 6 st. Ale wtedy przy każdym załączaniu sprężarki miałem mega pierdooolnięcie. Czuć było taki duży opór na silniku i szarpnięcie.
A teraz jest to znacznie mniej odczuwalne, bo nabiłem sporo mniej gazu. Nie wiem czego to wina..może tego nowego kompresora dedykowanego pod R134a, który wstawiłem zregenerowany zamiast mojego R12.
Aczkolwiek mimo mniejszej ilości gazu i tak schładza mi tak samo mocno. Przy długiej trasie jest po prostu za zimno i robi się lodówa w środku....![]()