Kumple ostatnio jezdzili sporo po Polsce bo jeden szukał 745 tak do 35k. Zrobili trochę km wydali 800 zł na paliwo i nic nie znalezli co byłoby choć trochę warte uwagi. Kumpel mówił, że ogólnie to nie zdawał sobie sprawy z tego, że takie padaki ludzie sprzedają. No i odpuśił temat E65 i chyba będzie szukał 740/750 E38 w jakimś fajnym stanie.