Kolego, trochę poczucia humoru - nie zaszkodzi. Dlaczego zaraz ''buractwo''? Uśmiechnij się :) Powodzenia z autkiem wszyscy życzą :)
Kolego, trochę poczucia humoru - nie zaszkodzi. Dlaczego zaraz ''buractwo''? Uśmiechnij się :) Powodzenia z autkiem wszyscy życzą :)
Fiat 126p, Fiat 126p Elegant, Mazda 323F, VW Golf I, Opel Rekord 2,0 A, Fiat Ritmo, Nissan Silvia S12, Opel Senator 3,0i, BMW E32 735i, Nissan Maxima QX, Honda Prelude III, BMW E32 730i, Honda Accord TypeR, VW Polo, Mitsubishi Colt GLXI, Citroen Xsara Coupe VTS, Chevrolet Lacetti, BMW E38 740i.
Jeszcze jedna rzecz - jak mnie nie stać na ratowanie/utrzymanie starego Ferrari to się nie pcham w temat tylko mam stare BMW które mogę utrzymać w możliwie najlepszym stanie.
"Każdy ma określoną ilość środków, które przeznacza na swoje pasje i ma różne priorytety finansowe" - Twoje słowa w przeciwieństwie do słów kolegi wyżej "Jaki jest sens ratowania takiego E32 i to jeszcze w gazie?" odpowiedź można samemu wywnioskować, po co gadać również takie rzeczy skoro mam środki aby w gazie utrzymać to jeżdżę w gazie, logiczne po co gaz stworzyli.
Ostatnio edytowane przez SzeFo ; 25-08-2016 o 23:40
Ja miałem na myśli to,ze ratowanie takiego strupa jest z góry skazane na niepowodzenie.
W sumie rób co chcesz co mnie to obchodzi.Są na forum ludzie,ktorzy bardziej dobitnie skomentowaliby działania przy tych Twoich dwóch autach.
Ja też nie mam bogatych rodziców,nikt mi nie dał,nie daje-a mam 19lat.
No rozumiem co chcesz powiedzieć, ale niepotrzebnie większość patrzy na to "BMW+gaz" lipa "Gaz jest dla kuchenek" są powiedzenia które naprawdę nie wydaje mi się aby były kwestionowane względem ludzi. Jeśli będzie niepowodzenie to wyjdzie to w trakcie, razem nie naprawiamy tego żebyś miał się co obawiać o złą inwestycję, ja wiem że stracę na tym wiele, ale taka jest pasja coś trzeba próbować aby mieć zajęcie i pier***ca nie dostać w tym kraju :P
Ostatnio edytowane przez SzeFo ; 25-08-2016 o 23:41
Ostatnio edytowane przez darekbb ; 04-02-2016 o 11:58
Ja wiem, nie raz, nie dwa już to słyszałem, ale ja lubię bo mi ładnie pachnie i błyszczy:) Kwestia gustu, bo wiele osób powie poniszczy tylko półkę itp. itd. ale to nie jest auto na całe życie :) tak więc niech i posłuży rok, dwa, trzy.. międzyczasie można będzie coś kupić zakonserwować skóry, plastiki.
Środki owszem są, ja takimi środkami tylko dwa razy na pół roku auta konserwuję, a resztę plak robi raz na 3-4tygodnie licząc maj-październik w tym okresie:P