Coś o tym wiem. Ojciec całe życie na ciężarowym a każdą usterkę włacznie z remontami kapitalnymi chcąc nie chcąc asystowałem. :) Teraz syn koniem jezdzi tylko mnie jakoś te cięzarowe nie pociągają. Mamy w firmie nowego Actrosa i co chwila coś. 120 tys przebiegu i się rozciekł zimer na wale....wstyd dla Mercedesa.




Odpowiedz z cytatem
