A umiesz czytać ze zrozumieniem? Napisałem wyraźnie na czym można oszczędzić, a na czym nie. Za żarówki delikatnie lepiej świecące nie będę płacił 400-500 zł zamiast 30 zł :D Co oczywiście nie tyczy się innych podzespołów auta, jak części do silnika czy do zawieszenia - bo te zawsze kupuję z najwyższej półki. Gdzie można, tam można. Ale najlepiej od razu powiedzieć że mam głupi tok myślenia... bez odbioru.
Żarnik za 50 zł a za 15 zł to jedno i to samo tylko w innym opakowaniu - "schweinerschlaffer" zamiast "bergmannbaum" :) Jak już iść w taniość, to w taniość. Co do kolegi wyżej, który napisał o pojedynczym błysku sam to również napisałem, dlatego przezornie kupiłem 3 i koledze doradziłem to samo.



Odpowiedz z cytatem
Niestety nie jestem milionerem gazownikiem, jeżdżę dieslem... 

