Ja malowałem maskę w e32 parę lat temu, jest zrobiona zupełnie jak nowa, płaciłem dokładnie 1 tyś w Łodzi.

Ale jestem pedantem i malowana musiała być nawet od spodu, tak jak fabryczna.

Wszystko zależy kto czego oczekuje.

Do tego cieniowanie błotników kolejne kilka stówek.

Kolor srebrny, także nieco trudny dla lakiernika.