No i jeszcze podobno (czytałem chyba na bimmerforums) od drgań potrafią się szybciej zużywać szyny łańcucha rozrządu.
Może się skończyć przeskoczeniem rozrządu, jeśli oleju będzie za mało dla hydraulicznego napinacza. Szanse na taką katastrofę są małe, jeśli szyny są w dobrym stanie.
Póki jest tylko odgłos diesla i znika przy 1600-1800 rpm, to jest w miarę bezpiecznie. Jak się zacznie chrobot, to trzeba robić i dodatkowo wymienić szyny.