Dokładnie auta luksusowe te mające sporo elektroniki duży wielocylindrowy silnik Czyli jak sam wspomniałeś np audi jaguar mercedes czy bmw lub też np poczciwy już lexus ls.
Dokładnie auta luksusowe te mające sporo elektroniki duży wielocylindrowy silnik Czyli jak sam wspomniałeś np audi jaguar mercedes czy bmw lub też np poczciwy już lexus ls.
Wiecie w tej zawiści czy zazdrosci coś jednak jest...kiedyś jechałem swoją 740stką w swoim miasteczku w dzień bez świateł...po prostu zapomniałem włączyć...pan policjant zaproponował mandat a ja na to,że może istnieje coś takiego jak pouczenie a on na to...cytuję...a Pan Panie....i tutaj padło moje nazwisko...myśli,że jak jeździ pan CZARNYM BMW to wszystko Panu wolno?Ja tylko odpowiedzialem...dobra pisz pan ten mandat bo szkoda czasu na dyskusję z panem...
Volvo V70 T5 2.3 turbo 250KM 2002,Mercedes CLS 500 2005,Honda CRv 2.0 2007,BMW X5 4.4 2001...
rozumiem co kazdy ma na mysli pisząc ze bmw 7 nie jest dla kazdego, ale chyba trzeba sie cieszyc?? ile znacie przepraszam za słowo burakow w passatach i czy chciałbys aby on pomykał bmw 7, ja nie, a ze ktos tam zazdrosci lub wrecz przeciwnie, DOBRZE ja mam swoje BMW a ty sobie mysl co chcesz
Buraki się zdarzają zazwyczaj ludzie w E32 spotkani prze zemnie to ludzie na poziomie fascynaci z ktorymi można pogadać, kiedy widzę E32 nigdy nie odpuszczę by porozmawiać z właścicielem i obejżyć bunie często zawieram nowe znajomości, jednak czasem trafiam na ponurych typów który sami nie wiedzą czemu ten samochód mają. Tak trzeba się cieszyć. Co do faceta miał 730 pewnie w gazie bo z zasiłku przecież by tego nie zatankował paliwem. Zwykła wersja policjanci liczyli że chyba łapią bogacza a tu zwykły chłopina aż mi się go szkoda zrobiło. Druzgocąca nauczka lepiej wyjechać wcześniej i zaoszczędzić później nerwów i stresu i przede wszystkim pieniędzy przepisy mamy jakie mamy i system działa jak działa trzeba się stosować i uważać. Chłopinie w tym dniu świat się załamał 1000zł nieraz wyda się w ciągu pół dnia. Ale jeśli z pieniędzmi krucho to 1000zł to bardzo wiele pieniędzy. Policjant jeszcze powiedział że sobie nie życzy krzyków bo się stresuje jaki stres musial przeżywać ten kierowca który miał tylko zasiłek żonę i dwoje dzieci. On to miał dopiero stres nie uważał znalazł się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. Nie musiał mieć wyrządzonej szkody, zostać uderzony, słowami i tą kartką papieru został wtedy skrzywdzony. Jeśli rzeczywiście był bezrobotny powinien skorzystać z sądu ze względu na okoliczności czasem darują a w razie przegranej nie mieli by za bardzo z czego ściągnąć.
A Policja to robi tak: zatrzymują mnie, funkcjonariusz mówi ładne bmw miałem kiedyś takie, po chwili ej czemu masz gaz nie wbity w dowód a ja no bo nie mam gazu... fajne felgi. Przeszedł się do okoła sprawdził czy mam gaśnice, światła , ręczny. Wszystko jest, więc mówi Zapal samochód... po chwili Panie marcinie samochód chodzi za głośno zabieramy dowód. Marcin wtedy był łatwo wierny i myślał że policjant rzeczywiście ma decybelomierz w uchu bo pomiar wykonany był uchem policjanta. Wnioski? - 50zł , - 20zł przegłąd + zbędne formalności. Co lepsze na stacji diagnostycznej diagnosta wykonał pomiar głośności tym razem nie uchem a sprzętem okazało się że dźwięk nie przekracza dopuszczalnej granicy hałasu. A z wydechem nic nie robiłem. Podam też przykład badania przyciemnionych fabrycznie szyb w audi mojego kolegi latarką przez policjanta który stwierdził na oko że za słabo przepuszcza. Oczywiście odmowa mandatu- a policjant w sondzie oczywiście przegrał dodatkowo się ośmieszył. Ale mało kto zna swoje prawa i umie się postawić w swojej obronie. Policjanci często wykorzystują niewiedze kierowców i takie paradoksy jak pomiary latarką czy uchem są podstawą do zabierania dowodów i dawania mandatów.
Ostatnio edytowane przez ManiacDrifting ; 18-11-2012 o 22:38
jak czytam niektóre posty to śmiać mi się chce, ludzie to nie jest klub milionerów tylko forum siódemek i bez urazy, ale czego niby wam ci gliniarze mieli by zazdrościć? 20 letniego auta? proszę! prędzej walą wysokie mandaty bo niektórzy tutaj myślą że mają bmw za kilka-kilkanańsie tysi to już biznesmeni albo co gorsza gangsterzy, ja sobie kupiłem ten samochód bo mi się podobał, a niektórzy kupują bo chcą być uważni za nie wiem kogo, ale prawda jest brutalna, to stare auta, kup jeden z drugim f01 to ci będą zazdrościć
Są ludzie co zazdroszczą F01 a są i tacy co zazdroszczą E32...i to jest prawda od której uciec się nie da...Zamieszczone przez martinez538
Czytaj czytaj...śmiech to zdrowie:D
No wreszcie ktoś nam to uświadomił...bo już popadaliśmy w samozachwyt...BRAWO.
A najlepiej jakbyś mówił za siebie Brachu...Pozdrawiam.
Myślę że nadal nie wiesz o co chodzi Martinez dodatkowo źle interpretujesz posty i nie masz poprawnego toku myślenia.
Cóż to jest E32? a no E32 to jest średnio 5tyś
Cóż to jest E38? a no średnio 10tyś
Ktoś by powiedział a cóż to jest E65 a no i za 25tyś się kupi. My użytkownicy wiemy o tym. To są tylko ceny dla nas koszty zakupu i to ile auta nas wyszły do tej pory znacznie przewyższa podane przezemnie kwoty. Samochody te mają za to ogromną wartość emocjonalną i sentymentalną i to jest bogactwo użytkowników a nie pieniądze. Nawet ktoś co ma 730 w gazie zwykłym ma prawo żeby być dumnym ze swojego samochodu może go bardzo lubić i co z tego że patrząc na liczby samochód jest warty 3 tysie tu nie o taką wartość przecież chodzi.
Więc kto tu się ma mieć za milionera czy gangstera? Każdy z tych samochodów odrazu lub może po jakimś okresie oszczędzania jest dostępny praktycznie dla każdego.
Ale chyba rozumiesz że np. Listonosz zarabiający średnio 1500zł/msc sobie nie pozwoli np na E32 735 któym by woził listy co prawda mógł by wozić sobie listów do woli ale nie wiem czy nawet gdyby miał to w gazie to czy z pensji pokrył wydatki na samo paliwo, Dlatego oczywistym wyborem jest golf III 1.6 + lpg którym dowiezie listy przeprowadzi co jakiś czas podstawowy serwis olejów i filtrów 3 razy taniej niż w przypadku E32 i zostanie mu na życie. Więc nie gadaj mi że nawet E32 to dla zwykłego człowieka bułka z masłem. Bo kupić to można i za 2.5 tyś ale chyba żeby służyło jako kurnik chcąc mieć coś dobrego potrzeba pieniędzy i wtedy jest to już lokata którą trzeba regularnie zasilać. Więc tylko pasjonat znajduje tu wytłumaczenie po co i dlaczego. I wątpie czy ktoś z nas robi to dla szpanu czy gangsterki. Ja robie to dla przyjemnosci serce rośnie kiedy coś nie działało a już działa kiedy po wymianie jakieś części silnik działa lepiej kiedy tak wspaniale jest usiąść w ten super wygodny fotel wbić D i rozkoszować się przyjemną jazdą bulgotem z wydechu i dźwiękiem wisko spod maski przy okazji widząc pozytywne spojrzenia przechodniów ciesząc się tym ale po chwili nieco skrzywić kiedy verb na obc pokazuje spalanie ponad 19 litrów/ 100
Martinez wniosek jest jeden nie wiem dlaczego masz E38 ty też nie wiesz mimo że masz polifta E38 co uważam że to coś fajnego. To dla ciebie ten samochód nic nie znaczy.
Ostatnio edytowane przez ManiacDrifting ; 18-11-2012 o 22:58
Całkowicie się z tym zgadzam...np dzisiaj jestem bardzo zadowolony bo znalazłem chwilę...chociaż jest juz tutaj dosyć zimno i wymieniłem końcówki stabilizatora...pukało i już nie puka:D...
Piątka arturo w tym właśnie rzecz
ps. założe się że po wymianie drążków masz się za milionera który jest gangsterem i trzeba ci zazdrościć E32 ;P martinez napewno to potwierdzi :D
Żarcik...
Dobra lece spać dobrej nocy panowie.
Ostatnio edytowane przez ManiacDrifting ; 18-11-2012 o 23:32
o ku**a :D:D:D wole sobie czasem poczytać niektóre tematy na tym forum niż oglądać kabarety na YT. Dobranoc
moja była 7er: http://7er.pl/showthread.php/10628-Witam-wszystkich
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem