Cytat Zamieszczone przez brunoz Zobacz posta
Żeby uniknąć vanosów, kup auto z silnikiem, który ich nie ma. Oszczędność i przydatność ich jest dyskusyjna.
Ja pisałem o kosztach auta po lifcie (bo taką posiadam), a o ile pamiętam to wtedy już tylko z Vanosami.

Pozatym zależy kto i do czego auta potrzebuje. Ja jak już pisałem nie mam możliwości jeżdżenia na LPG, więc diesel jest dla mnie lepszą opcją. A jego wyższe koszta utrzymania wynikają z zaawansowania konstrukcji (lub jeśli to odwrócić z zacofania konstrukcyjnego benzyn starszych względem t.diesla). Popatrzmy naprzykład na nowe T.beznzyny na bezpośrednim wtrysku (czyli konstrukcyjnie to co diesel miał już 20 lat temu). Za 3-4 latka nagminne będą lamenty na forach że się sypią. Jak choćby "genialne" silniki na bezpośr. wtrysku w e65/66 760i.

Co do kosztów utrzymania e38 to niestety, ale dla przeciętnego "Kowalskiego" to koszmar. I jest to moje zdanie wynikające z eksploatacji e38 od 2 lat. Nie jestem przesadnym pedantem, ale nie lubię też jak coś nie halo w aucie. Jest, to ma działać jak w książce napisane.