antena jest przynajmniej u mnie na tylnym blotniku z lewej strony, zdjecie koncowki moge dac jesli bedziesz potrzebowal.
antena jest przynajmniej u mnie na tylnym blotniku z lewej strony, zdjecie koncowki moge dac jesli bedziesz potrzebowal.
Z tego co mi wiadomo to właśnie jest fabryczne miejsce dla anteny telefonicznej w e32.
i dobrze Ci wiadomo. Antena ma ok 50 cm wysokosci. Przewod jest zakonczony "nakretka" z gwintem
Jeśli mogę wtrącić swoje dwa grosze to chciałem tylko poinformować iż telefon który jest na zdjęciach możesz sobie:
1. położyć na półce w swoim pokoju jako eksponat,
2. zainstalować w aucie jako dodatkowy bajer.
Chodzi o to iż ta Motorola obsługuje tylko sieć C-Netz tzn że działał on tylko na niemieckich autostradach i nie ma siły żeby teraz z niego dzwonić.
P.S. Takie zestawy są dostępne na eBay-u za symboliczne 1 Euro (sam widziałem) tylko że tam piszą iż jest to towar tylko i wyłącznie dla kolekcjonerów staroci :-)
Jeśli był byś tak miły podesłać mi zdjęcie jak to jest u ciebie zamocowane i gdzie dokładnie wkręcić centralkę pewnie też gdzieś w bagażniku i jeszcze jedno co do głośnika gdzie on jest zainstalowany to coś okrągłego przy telefonie.Szkoda że nikt nie napisał wcześniej ze to zabytek no cóż ja dałem więcej niż 1 Euro i zamierzam cieszyć się z nie działającego telefonu albo będę jeździł tylko po niemieckich autostradach dzięki wielkie za odpowiedzi.Jak będzie wszystko podłączone dam fotki pozdrawiam
Ja miałem w e34 i normalnie działał bez problemu, ale że denerwowała mnie słuchawka i antena oddałem koledze :)
Co do telefonu, to mam takie pytanie. Mam fabrycznie takie "cacko" w swoim e32. Ten cały "czytniczek" czy jak to się tam nazywa, gdzie się karte sim wkłada jest w schowku, z tym, że jak się tam te karte wkłada? :). Bo z przyjemnością sprawdziłbym, czy działa ten telefonik :) Co prawda wyglądam z nim jak Borewicz dzwoniący do bazy :D Ale jest to fajny bajerek.
Kartę wkładasz do centralki jest takie płaskie wejście.Z tego co czytałem na innych forach powinna działać Era co do karty nie wyłamujesz tej małej karty wkładasz tą cała płytkę.
Tak dokładnie telefonu z tamtych czasów wymagają włożenia całej "płytki", więc musisz iść do swojej sieci po duplikat albo nowy numer.