Heh... każde auto się psuje. Zwłaszcza takie co ma ponad 10 lat. Utrzymanie E65 w nienagannym stanie jest bardzo drogie. W dobrym już sporo tańsze. Są też "fachowcy" co kupią zadbane i będą używać, nie wydając złotówki na utrzymanie. Jak się zaczną problemy, puszczają auto dalej. Potem takie auto trafia w kolejne ręce i problem gotowy.

Trochę się też jednak uparłeś (wziąłeś za punkt honoru?), że jako elektronik powinieneś sobie poradzić z problemem. Myślę, że bez problemu znalazłbyś elektronika z doświadczeniem przy E65, który by Ci to auto w sensownym czasie (choć nie koniecznie w małych pieniądzach) uruchomił.