Rzebyśmy mieli jasność. Dla faceta mającego rodzinę składającą się z dziecka i żony i zarabiajacego 3k/miesiąc jest to niemożliwe. Jednak uważam, że przy zadbanym egzemplarzu mając taką wypłatę i byciu samornym jest to możliwe. Nie jako główne auto, ale weekendowe żeby mieć radość z jazdy. Da się, a znam sporo takich osób. Taki jegomość wydaje tylko na auto, ale jeśli to jego marzenie i hobby to dlaczego nie?