Przyglądając się lamelkom na tylnym siedzeniu gdzieniegdzie widać ciemniejsze miejsca. Zastanawiam się czy skóra nie była malowana razem z lamelkami, a one były granatowe jak zagłówki.
![]()
Przyglądając się lamelkom na tylnym siedzeniu gdzieniegdzie widać ciemniejsze miejsca. Zastanawiam się czy skóra nie była malowana razem z lamelkami, a one były granatowe jak zagłówki.
![]()
Ostatnio edytowane przez Bartos ; 25-03-2015 o 20:05
Brawo za spotrzegawczość! Spójrzcie teraz na kolor lamówki tylnego zagłówka na jednym ze zdjęć: https://www.dropbox.com/s/upbm0irn9i...25-39.png?dl=0
nieudolnie pomalowana - zagówki tyle było ok to nie picowali :) Za pare km ktoś si eprzestraszy wnętrza :)
Szkoda, ze tak pojechali z tymi lamowkami....w sumie zeby je okleic przed pomalowaniem to dobre kilka godzin ciąglej pracy, jak nie więcej.
Dali dupy, mogli punktowo pomalowac np wytarty boczek czy podlokietnik...
Dzięki. Dodać należy jeszcze ?e w przeciwieństwie do podupadającego v12, z tego 4.4 2001 można z tego jeszcze zrobić auto do jazdy.
Forum jak widać bardziej interesuje wydumka oblepiona foliami karbon z omalowanym wnętrzem i polepiona czymkolwiek.
Jakby ktokolwiek miał wątpliwości to 740i z takim samym środkiem w indyvidualu, nie malowanym i z tym samym drewnem było już tu na forum, z Krakowa, w kobiecych rekach chyba nawet.
Ostatnio edytowane przez sz4l0ny ; 26-03-2015 o 00:32
Nie no ale kurde nie porównujmy 5.4 do 4.4. Ludzie uspokójcie się. Ktoś może zastanawiać się nad 2.8 3.5 i 4.4. Ale V12 to inna liga.
Ja bym wolał golasa 750 niż 740 na nawet najlepszym wypasie... Więc jak ktoś ma pieniądze na odratowanie tego egzemplarza to czemu nie. Ogólnie jest bardzo ciekawy. Ja rok temu bym na pewno mocno się mu przyglądał.
Zadbany polift 750 to koszta +/-30 tyś więc nawet jak by całe zawieszenie było do wymiany i te niektóre elementy do malowania to i tak się opłaca...
było e38 730d 1999r, e38 750i 2000r, e53 4.4i 2001r, e46 330Ci 2001r
dokładnie 5,4 i każde e38 to inna bajka
ale tego auta bym nie kupił jeśli w DE zostało to oklejone to pewnie jakiś brudny turas meczył te auto przez ostatni rok i pozniej wystawil do sprzedazy pewnie bylo przez rok za 5 tyś euro na jakims portalu pozniej zszedl na 3,5 oddal za 2,8 euro i jakis handlarzyna kupił .... ja bym wolał kupic 750 za 2 tyś ale od własciela pierwszego lub drugiego ale w ori i tyle w temacie jak nie jest zmeczone i grzebane to sie zrobi .............. a mialem chyba z 5 e38 i poliftowe e38 750 to jest kompletnie inne auto niz np.96/730
wg mnie też była malowana po nitkach tez widać i boczek kierowcy za ładny :-(
Ostatnio edytowane przez tuczi77 ; 26-03-2015 o 18:15 Powód: Edytuj swoje posty zamiast pisać jednego pod drugim
Panowie, przybliżcie proszę temat dlaczego polift 750 to taka różnica do innych e38? Ciekawe zagadnienie.