Tak na zdrowy rozsądek - do pracy silnika są potrzebne wskazania z 4 sond lambda. 2 przed katami i 2 za katami. W znacznym stopniu regulują pracę silnika. Komputer odczytuje poprawne wartości i poprawnie je interpretuje na fabrycznym wydechu ze sprawnym katalizatorem. Wywalając je i montując strumienice, sondy za katami nie pracują w takich warunkach jak powinny, przez co silnik może nie pracować jak powinien. Sam miałem strumienice, ale wywaliłem ją i wrzuciłem katalizatory. Silnik pracuje lepiej