Odświeżam mocno zaniedbany temat...
W lato samochód miał wizytę u blacharza, który doprowadził wszystkie słabe punkty nadwozia do porządku - progi połatane (ktoś kiedyś lekko je wgniótł i narzucił tonę szpachli), ogarnięta rdza w misie koła zapasowego.
Auto obecnie stoi w ciepłej hali i powoli coś jest już kombinowane. Generalnie jest pomysł na stworzenie Democar'a firmy zajmującej się oklejaniem aut - połączenie mojej pracy z pasją.
W planach:
- wstawienie frontu polfitowego (błotniki, reflektory, kierunki, nerki) + dokładka Alpina
- oklejenie auta folią (koncepcja koloru zmienia się co 15 minut :) )
- wszelkie chromy w czarny połysk
- przyciemnienie lamp
- poliftowe dokładki progów
- całkowite obszycie wnętrza skórą na nowo / dorwanie kompletu skór z e38 w idealnym stanie
- montaż wysokiej klasy sprzętu audio + zabudowa bagażnika
- air ride
- montaż nierdzewiejącej klapy z polifta
- hydro klapa
- elektro kolumna kierownicza
- elektro składane lusterka
- przyciemnienie wszystkich szyb (poza czołową)
- uwolnienie troche dźwięku z wydechu - obecnie seria brzmi troche słabo jak na V8...
- wymiana sparciałego podszybia
Do tej pory:
- naprawione podświetlenie zegarów
- naprawiona roleta tylnej szyby
- sprawy blacharskie
- naprawiony podnośnik szyby przód prawy
- naprawiony zamek klapki wlewu paliwa
- naprawione bębenki zamków (klapy, drzwi - zastałe od nieużywania)
Większość części jest już zebrana - generalnie wszystko nowe z serwisu lub wyrwane z mega okazji na portalach aukcyjnych w całej Europie.
Tak sie prezentowała w lato przed naprawą progów:
Obecnie rozprute wnętrze:
Niedługo relacja z kolejnych etapów. Pozdro!






Odpowiedz z cytatem