Witojcie :)

[ratovnik]

Oglądałem już 8 egzemplarzy, mam do wydania ok. 14, no powiedzmy 15 tysięcy za egzemplarz z rocznika 96'-98' (myślę, że nie rzucam się z nierealnymi pieniędzmi na nierealną igłę po lifcie) i każdy okazywał się jeżdżącą padaką. Teraz zainteresował mnie najtańszy ze wszystkich znalezionych egzemplarzy, http://otomoto.pl/bmw-728-ladne-e38-C31245671.html . Widzę na zdjęciach, że ma jakieś kosmetyczne niedomagania karoserii czy wnętrza, ale podobno wszystko mechanicznie w jak największym porządku. Cena jest na tyle atrakcyjna, że spokojnie w posiadanych pieniądzach mógłbym wstawić gazownię i wykonać jakieś naprawy (ojciec jest mechanikiem z zawodu i zamiłowania, więc koszta robocizny odchodzą).

Ładne auto. A ten kielich prawy nie jest w połysku...?
Nawet jakby padł silnik to w takiej cenie można wstawić kolejny... :)

[Aswaltullach]

Ładne auto. A ten kielich prawy nie jest w połysku...?
Nawet jakby padł silnik to w takiej cenie można wstawić kolejny... :)

Właśnie tak poczytałem o tym gościu i zastanawia mnie czy to nie jest jakiś ulep :) Dodatkowo rozmawiałem wczoraj telefonicznie, Sprzedający wspomniał o jakichś niedomaganiach karoserii typu "bąbelek", po czym zapewnił mnie że podeśle fotki dodatkowe (poprosiłem o zdjęcia niedomagań karoserii, komory silnikowej, niedomagań wnętrza itp). Do tej chwili nie dostałem ani jednej fotki. Trudno, mnie się na dobrą sprawę "nie pali" z samochodem , a jeśli mam kupić ulepa i ciągle wkładać w niego pieniądze, to poczekam, wreszcie znajdę sztukę dla siebie :)

[ratovnik]

Ładne auto. A ten kielich prawy nie jest w połysku...?
Nawet jakby padł silnik to w takiej cenie można wstawić kolejny... :)

Właśnie tak poczytałem o tym gościu i zastanawia mnie czy to nie jest jakiś ulep :) Dodatkowo rozmawiałem wczoraj telefonicznie, Sprzedający wspomniał o jakichś niedomaganiach karoserii typu "bąbelek", po czym zapewnił mnie że podeśle fotki dodatkowe (poprosiłem o zdjęcia niedomagań karoserii, komory silnikowej, niedomagań wnętrza itp). Do tej chwili nie dostałem ani jednej fotki. Trudno, mnie się na dobrą sprawę "nie pali" z samochodem , a jeśli mam kupić ulepa i ciągle wkładać w niego pieniądze, to poczekam, wreszcie znajdę sztukę dla siebie :)

Jak będziesz miał foty to daj znać. Zerknąłbym z ciekawości :)