Spawanie nic nie da jak suba jest zapieczona. Rozwiercasz najpierw wiertlo kobaltowe 5mm pozniej 8mm i konczysz na 12. Wiercisz do konca stozka i mocne uderzenie drewnianym palem w opone od tylu zdejmuje kolo. Pozniej mozna odkrecic reszte sruby. Jak sie nie wykreca to nakretka 12 i spawanie migiem. Poczekac jak ostygnie, i odkrecac. Nie odkrecac na cieplo bo sie urwie. Tyle w temacie. Podstawa to kobaltowe wiertla bo sruba twarda. Wiertla irwin dadza rade i sa tanie.