W takim razie po co kupować M5, które pali ponad 15l./100 i montowac LPG skoro można kupić seicento palące w porywach 7l./100 i też oszczędzać? ;p
Jeszcze raz to podkreślę, nie mam nic do gazu, ale uważam, podkreślam, uważam, że najnormalniej do niektórych aut poprostu nie pasuje, a argument oszczędności jest nie na miejscu. Tyle :)