Panie 7er to jest ciężarówka i kable muszą być konkret temat był omawiany, to czy to był maluch czy inna 7er nie ma znaczenia, znaczenie mają kable.
Co do reszty twojej opowieści masz nauczkę po której będziesz pamiętał całe życie, że każde zapowietrzone auto sprawia problem a Ty je przykładnie katowałeś. Po takiej akcji pomijając fakt, że bez problemu udało Ci się zatankować auto. Powinieneś podnieść maskę i obserwować przewód paliwa. Po przekręceniu kluczyka na start powinieneś poczekać aż pompy podadzą paliwo na listwę i wyrównają ciśnienia. Z reguły zapobiegawczo 2-3 razy pełny cykl pracy pomp (ok 15-20sek każdy) jak będzie za mocno pompy się wyłączą wcześniej lub zawór zwrotny puści paliwo z powrotem do baku u nas w autach chyba ta 2 opcja działa.
Po odpaleniu mimo wszystko gdzieś będą drobiny powietrza a czułość systemu CR jest bardzo wysoka, mogłeś odpalić auto i zostawić je na co najmniej 15 minut z odkręconym korkiem paliwa. Wtedy moglibyśmy rozmawiać o prawidłowym odpowietrzeniu. Teraz diabli wiedzą ile szkód narobiłeś. Może zabiłeś pompę paliwa w Webasto, może uśmierciłeś pompę pod podłogą. A może nadal jest zapowietrzony... Sprawdź bezpieczniki bo na teorię zanim padnie jakaś pompka w webasto najpierw podziękować powinien bezpiecznik chroniąc samą pompę.
Posprawdzaj wszystko, powodzenia.
Jeżeli brakuje mu prądu to przy próbie odpalenia występuje charakterystyczne cykanie i przygasanie kontrolek.
Jeżeli jest kompletna cisza, przy próbie odpalenia kolega niech popuka czymś drewnianym w rozrusznik, zawiesiły się szczotki. Rozrusznik do regeneracji, dobrze poszukasz to za parę stówek naprawisz na częściach Boscha (szczoty i bendiks) jak oddasz byle gdzie to skroją Cię na 700-1000zł :/





Odpowiedz z cytatem
