Pokaż wyniki od 1 do 10 z 34

Wątek: E38 740d m67 - Problem z odpalaniem po wysuszeniu zbiornika paliwa.

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #12
    Vip Vip Awatar coboss
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    4,002
    BMW
    E38 730d
    Skąd
    Szlachta Rydzyńska koło wsi Leszno
    Cytat Zamieszczone przez cezar012 Zobacz posta
    Kable oczywiscie mam, w samochodzie... (tak to jest jak sie ma ciezarowki)
    ale mialem do pomocy jakis maly samochod chyba skode fabie 1.4 wiec z jej aku nawet za bardzo nie chcial krecic. jade z kumplem rano jego e36 325i po moja bunie i zobaczymy co bedzie sie dzialo.
    Panie 7er to jest ciężarówka i kable muszą być konkret temat był omawiany, to czy to był maluch czy inna 7er nie ma znaczenia, znaczenie mają kable.

    Co do reszty twojej opowieści masz nauczkę po której będziesz pamiętał całe życie, że każde zapowietrzone auto sprawia problem a Ty je przykładnie katowałeś. Po takiej akcji pomijając fakt, że bez problemu udało Ci się zatankować auto. Powinieneś podnieść maskę i obserwować przewód paliwa. Po przekręceniu kluczyka na start powinieneś poczekać aż pompy podadzą paliwo na listwę i wyrównają ciśnienia. Z reguły zapobiegawczo 2-3 razy pełny cykl pracy pomp (ok 15-20sek każdy) jak będzie za mocno pompy się wyłączą wcześniej lub zawór zwrotny puści paliwo z powrotem do baku u nas w autach chyba ta 2 opcja działa.
    Po odpaleniu mimo wszystko gdzieś będą drobiny powietrza a czułość systemu CR jest bardzo wysoka, mogłeś odpalić auto i zostawić je na co najmniej 15 minut z odkręconym korkiem paliwa. Wtedy moglibyśmy rozmawiać o prawidłowym odpowietrzeniu. Teraz diabli wiedzą ile szkód narobiłeś. Może zabiłeś pompę paliwa w Webasto, może uśmierciłeś pompę pod podłogą. A może nadal jest zapowietrzony... Sprawdź bezpieczniki bo na teorię zanim padnie jakaś pompka w webasto najpierw podziękować powinien bezpiecznik chroniąc samą pompę.

    Posprawdzaj wszystko, powodzenia.


    Cytat Zamieszczone przez cezar012 Zobacz posta
    bylem teraz z kumplem po niego. podpielismy kable i cisza... nawet rozrusznik sie nie odezwal. kontrolki wszystkie swieca. ladowalismy go na kablach jakies 20 min.

    Jeżeli brakuje mu prądu to przy próbie odpalenia występuje charakterystyczne cykanie i przygasanie kontrolek.
    Jeżeli jest kompletna cisza, przy próbie odpalenia kolega niech popuka czymś drewnianym w rozrusznik, zawiesiły się szczotki. Rozrusznik do regeneracji, dobrze poszukasz to za parę stówek naprawisz na częściach Boscha (szczoty i bendiks) jak oddasz byle gdzie to skroją Cię na 700-1000zł :/
    Ostatnio edytowane przez coboss ; 03-01-2011 o 13:32
    ---===Bo radość to suma drobnych przyjemności===---

    *** UWAGA! ACHTUNG! ATTENTION! ATENCION! ***
    Ze względu na ograniczony czas coraz rzadziej zaglądam na forum :(
    W sprawach pilnych proszę o kontakt na maila coboss@op.pl pamiętajcie o zaznaczeniu, że jesteście klubowiczami!

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •