nierowna praca silnika, bardzo slaby M60B40

Koledzy mam cholerny problem i potrzebuje podpowiedzi w kilku kwestiach. Moja babeczka to E38 M60B40 '95 r. z LPG. przebieg ok. 300 tyś.
Od jakiegos czasu (3 miesiace) auto jest slabe i nie ciagnie jak trzeba, bez znaczenia czy to gaz czy benzyna, a do tego od trzech dni co rano zanim uzyska ok 40 stopni nie da rady nim jechac. Na wolnych chodzi nie rowno, a jak chce dodac gazu to dlawi sie i potrafi zgasnac. Po uzyskaniu temp powyzej 40 stopni jest lepiej i mozna jechac, ale w dalszym ciagu jest slaby i nie rowno chodzi. W przeciagu ostatniego miesiaca zrobilem w nim:

- wymienilem swiece i gumowe fajki
- nowa odma i uszczelki pod kolektorem
- czujnik polozenia walka rozrzadu (nowy ASO)
- wymienilem olej i wszystkie filtry.

Dodatkowo komputer wykazal jedynie sondy, dodam ze nie mam katalizatorow i nigdy nie mialem czyli to nie powinna byc przyczyna.
podpowiedzcie cos bo oszaleje. Auto mam od ponad roku zrobilem nim w tym czasie 60 tys km z czego 55 tys na gazie bo kupilem bez LPG.
Mechanik ma sprawdzic kompresje to napisze pozniej jak wyszlo.

sondy mimo, że nie masz katów moga być winne sprawdziłbym także cewki i przepływkę

Cytat:

---

Zamieszczone przez zelfix

komputer wykazal jedynie sondy, dodam ze nie mam katalizatorow i nigdy nie mialem czyli to nie powinna byc przyczyna.

---

A właśnie,że może być to przyczyną...jak sam napisałeś katów nie masz ale sondy ciągle są i pracują...zatem tutaj szukałbym przyczyny...Ja w swoim M60B40 też od wielu lat walczę z nierówną pracą na wolnych ale auto rusza bez problemu i nie dławi się i ma moc...myślę,że u mnie przyczyną jest ta rurka od odmy idąca pod kolektorem ssącym...podobno się rozszczelniają.Pozdrawiam.Edit...ale dlaczego napisałeś 2 identyczne posty pod innym tytułem wątków?

arturo zajrzyj do cewek wiem, że to spory koszt ale one często na zimnym nie wyrabiają albo może ktos ma sprawne na podmiankę

rzeczywiście większość potencjalnych problemów już ogarnales

sądy są zamienniki bosch uniwersalne - katalog www powie ci które 1/2 ceny niż z wtyczka, wymiana koniecznie wszystkie 4, ale można je sprawdzić w zależności jak wygląda wykres sinusoidy mówi to jaki stan sądy (patrz katalog sąd bosch), brak grzania na zimnym też zobaczysz na testerze diagnostycznym/obd(jak masz) - wskazania sądy nie będą latać . błędy sąd mogą być efektem problemów z mieszanką gdzie indziej. ale problemy na zimnym mogą wskazywać na problem z grzaniem sąd (potem jak są ciepłe chodzą ok), dobry elektryk powinien temat ogarnąć

przeplywka też może być (z tego co pamiętam był podobny objaw jak czujniki położenia walka rozrządu)

no i nieszczelności dolotu też (to łatwo sprawdzić) - może czegoś jeszcze tam nie wymieniles ( uszczelki przepustnicy, oringi, rurki) - czasem też powoduje problemy na zimnym (najlepiej popsikac rozposzczalnikiem i patrzyć jak się zmieniają korekty STFT)

złe wyregulowanie gazu też może być problemem (skasuj adaptację i pojeździj ze 150km na samej benzynie)

obstawialbym grzanie sąd :-), daj znać w tym wątku jak postępy napraw

Cewki akurat sa bardzo tanie bo pasuja od m50 cena po 20zł a jak dobrze pogadasz to i za 100zł komplet kupisz.
Pierwsze co zrob to zmierz kompresje wyeliminuje ci to silnik a zostanie osprzet,nastepnie sady i tak i tak do wymiany,sproboj odpiac wtyczke od przepływomierza ale pamietaj ze jak nastepnym razem podłaczysz komp to ci to wybije. Jak nie pomoze to pisz pomyslimy. Zastanawia mnie takrze czujnik na wale. Wielu mechanikow nie potrafi dobrze odczytac informacji z kompa. Czujmik wałka wybiło ci czy wymieniłes ot tak?

Cytat:

---

Zamieszczone przez laki7

Cewki akurat sa bardzo tanie bo pasuja od m50 cena po 20zł a jak dobrze pogadasz to i za 100zł komplet kupisz.
Pierwsze co zrob to zmierz kompresje wyeliminuje ci to silnik a zostanie osprzet,nastepnie sady i tak i tak do wymiany,sproboj odpiac wtyczke od przepływomierza ale pamietaj ze jak nastepnym razem podłaczysz komp to ci to wybije. Jak nie pomoze to pisz pomyslimy. Zastanawia mnie takrze czujnik na wale. Wielu mechanikow nie potrafi dobrze odczytac informacji z kompa. Czujmik wałka wybiło ci czy wymieniłes ot tak?

---

z tego co pamiętam żywotność sąd to około 120kkm - też jest w katalogu boscha ...ja wymieniłem po 180kkm? i spalanie się też poprawiło, więc i tak warto, bo się zwraca

Cytat:

---

Zamieszczone przez Zdzira 850I

arturo zajrzyj do cewek

---

Już podmieniałem cewki...to samo...co zrobiłem od początku...nowe sondy,odma sprawdzona,nowe swiece,przepływka zamieniona,cewki podmieniane,szczelnośc kolektora sprawdzona...pozostaje tylko ta rurka...no chyba,że ta odma pomimo,że nie jest pęknięta membrana to ma jakąś nieszczelność.Dodam,że pracuje na wszystkie cylindry tylko przebiera...odpinałem kostki z cewek na pracującym silniku i przy każdej jest różnica tzn jak odepnę to telepie silnikiem bardziej...

co z tymi czujnikami wałka wału? dłaczego zmieniałes gorny? wybiło na kompie?

Cytat:

---

Zamieszczone przez arturo193

A właśnie,że może być to przyczyną...jak sam napisałeś katów nie masz ale sondy ciągle są i pracują...zatem tutaj szukałbym przyczyny...Ja w swoim M60B40 też od wielu lat walczę z nierówną pracą na wolnych ale auto rusza bez problemu i nie dławi się i ma moc...myślę,że u mnie przyczyną jest ta rurka od odmy idąca pod kolektorem ssącym...podobno się rozszczelniają.Pozdrawiam.Edit...ale dlaczego napisałeś 2 identyczne posty pod innym tytułem wątków?

---

ta rurke rowniez wymienilem bo tam sa uszczelki i samych uszczelek niedostaniesz wiec trzeba cala rurke. a watek jest jeden tylko ze edytowalem i tak sie jakos porobilo.

Cytat:

---

Zamieszczone przez laki7

Cewki akurat sa bardzo tanie bo pasuja od m50 cena po 20zł a jak dobrze pogadasz to i za 100zł komplet kupisz.
Pierwsze co zrob to zmierz kompresje wyeliminuje ci to silnik a zostanie osprzet,nastepnie sady i tak i tak do wymiany,sproboj odpiac wtyczke od przepływomierza ale pamietaj ze jak nastepnym razem podłaczysz komp to ci to wybije. Jak nie pomoze to pisz pomyslimy. Zastanawia mnie takrze czujnik na wale. Wielu mechanikow nie potrafi dobrze odczytac informacji z kompa. Czujmik wałka wybiło ci czy wymieniłes ot tak?

---

komputer mi pokazal ten czujnik. patent z odpieciem przepustki rowniez sprawdzony.

Cytat:

---

Zamieszczone przez laki7

co z tymi czujnikami wałka wału? dłaczego zmieniałes gorny? wybiło na kompie?

---

tak komputer pokazal ten czujnik.

chyba jest sprawca, szesc z osmiu cylindrow ma kompresje na poziomie 10 bar a pozostale dwa to 8 bar i 9 bar.
myslicie ze zla komprecha wywoluje cale zamieszanie?


Edytuj posty !

Tak wiec najpierw kompresja pozniej komp i zobacz podmien czujnik wału- z m50 takze podchodzi! prawie

Cytat:

---

Zamieszczone przez arturo193

Już podmieniałem cewki...to samo...co zrobiłem od początku...nowe sondy,odma sprawdzona,nowe swiece,przepływka zamieniona,cewki podmieniane,szczelnośc kolektora sprawdzona...pozostaje tylko ta rurka...no chyba,że ta odma pomimo,że nie jest pęknięta membrana to ma jakąś nieszczelność.Dodam,że pracuje na wszystkie cylindry tylko przebiera...odpinałem kostki z cewek na pracującym silniku i przy każdej jest różnica tzn jak odepnę to telepie silnikiem bardziej...

---

wszystkie nieszczelności sprawdzasz psikajac w różne miejsca, w rurke też da się chyba psiknac, bo ta część gumowa widać po prawej z przodu w głębi

są jeszcze rurki wspomagania (twardy hamulec)

o nieszczelnosciach i sondach powiedzą ci korekty długoterminowe LTFT jak skasujesz adaptację i pojezdzisz na benzynie trochę

jak są nieszczelności to wtedy korekty sa np. >+5?%

ale uwaga na zimnym daje ssanie , przez jakiś czas korekty. max na + (+25%)

ja u kolegi bym obstawiał sondy,co do przepływki odepnij ją i sprawdż jak samochód ciągnie(najbardziej chodzi o górę)jak jest lepiej z odpiętą to przepływka już nie domaga
a teraz z innej beczki silnik też m60 ale b30
przez ost. parę miesięcy ok 3 zmieniłem obie sondy póżniej przepływke wszystko ori bosch-a
i coś się ...... jak auto postało 3 tyg.(byłem w delegacji) i zaczeło mu brakować góry,tj.jak dodaje pomału gazu to ładnie ciągnie do odcinki,gwałtowne dodanie to jak by mu czegoś brakowało(nie wiem czy powietrza czy paliwa,na pb i lpg to samo)byłem na kompie pokazało sonde nr 2 i przepływke dodam że jak wymieniałem nie był podpinany,po wymiane sond i przepływki miał moc dużo większą niż wcześniej a teraz się zrobiła kupa:( czyżby nowe części już nie mają takiej żywotności??

kompresja słaba nawet jak by miał wszędzie 10 to za mało. Masz tak że na zimnym chodzi b.nierówno a jak sie rozgrzeje to lepiej? Ile bierze oleju na 1000 km?

Cytat:

---

Zamieszczone przez shebi

wszystkie nieszczelności sprawdzasz psikajac w różne miejsca, w rurke też da się chyba psiknac, bo ta część gumowa widać po prawej z przodu w głębi

są jeszcze rurki wspomagania (twardy hamulec)

o nieszczelnosciach i sondach powiedzą ci korekty długoterminowe LTFT jak skasujesz adaptację i pojezdzisz na benzynie trochę

jak są nieszczelności to wtedy korekty sa np. >+5?%

ale uwaga na zimnym daje ssanie , przez jakiś czas korekty. max na + (+25%)

---

odma nie musi mieć peknietej membrany by popuszczac, mogą być np. oringi , a ja np. miałem dziurkę na kolanku do wspomagania hamulca, a wzrokiem to se można sprawdzać... do sprawdzenia nadaje to się psikanie rozposzczalnikiem + tester korekt benzyny :-P

Cytat:

---

Zamieszczone przez 525d

kompresja słaba nawet jak by miał wszędzie 10 to za mało. Masz tak że na zimnym chodzi b.nierówno a jak sie rozgrzeje to lepiej? Ile bierze oleju na 1000 km?

---

na 10 tys km dolewam okolo 2 l oleju 10 w 40.
zrobilismy dzisiaj maly test bo niebylem pewny czy kompresja ucieka przez glowice czy przez pierscienie. wlalismy po 10 ml oleju do komory spalania i wtedy sprawdzilismy kompresje i okazalo sie ze na zimnym silniku kazdy cylinder ma 12 bar. wiec znakiem tego winne sa pierscienie. zastanawiam sie teraz ile ten silnik ma przebiegu...

no kompresja niestety słaba powinno być 12-14 w zdrowym motorze

a co sadzicie o remoncie silnika? czy moze lepiej go wymienic?

wymienic ??? i na co wymienisz na taki sam??????

remont tak ale z 5k musisz mieć a najlepiej 6 na remont, żeby to miało ręce i nogi jak ma być wiem coś jestem w trakcie remontu kapitalnego M60B40

Remontu dołu nie ma sensu robić, same pierścienie nie załatwią sprawy. Poza tym albo ten blok to nikasil, albo ktoś naprawdę nalatał z milion kilometrów tym autem.

Najlepiej kupić silnik z pewnego źródła i zrobić remont góry plus rozrząd.

Decyzja należy do Ciebie.

czemu dół nie warty remontu to po co robic góre skoro dół daje ciśnienie i zużycie oleju??? ja robie i dół w se4nsie pierścienie i górę tak najlepiej komplet a nie aby pół silnika nowe drugie pół stare na sporcie lesio w swoim e-30 po remoncie M60B40 ma piekne parametry ponad 300KM i 400NM ale wydech ma inny i dolot

Cytat:

---

Zamieszczone przez Zdzira 850I

czemu dół nie warty remontu to po co robic góre skoro dół daje ciśnienie i zużycie oleju??? ja robie i dół w se4nsie pierścienie i górę tak najlepiej komplet a nie aby pół silnika nowe drugie pół stare na sporcie lesio w swoim e-30 po remoncie M60B40 ma piekne parametry ponad 300KM i 400NM ale wydech ma inny i dolot

---

Czy napisałem gdzieś, żeby robić górę w tym silniku?????

Zdzira, ale Ty zadziorny jesteś, pomyśl trochę, czy jest sens robić remont silnika, która potencjalnie ma kilkaset tysięcy km przejechane. Czy u siebie robiłeś pierścienie dlatego, że brał Ci olej albo nie miał kompresji? Zrobiłeś to profilaktycznie, a nie ze zużycia.

Czy jeżeli silnik stracił kompresję i wytarły się pierścienie/cylindry to na przykład panewki wału lub sam wał jest w idealnym stanie? Ile ten silnik musiał przejechać. Przecież nie będziesz szlifował wału i robił panewek nadmiarowych i tak za 100kkm się rozleci.

Zauważmy, że w tym silniku mamy utratę kompresji po równo na wszystkich cylindrach, to znaczy, że gigantyczny przebieg, albo faktycznie pierwsza wersja z Nikasilu. Oba te przypadki dyskwalifikują ten silnik zupełnie.

W takim przypadku jak tutaj nie opłaca się robić nic, tylko kupić używany silnik z pewnym przbiegiem i dopiero w niego inwestować. A dołu uważam, że w silnikach nieskatowanych w układzie V nie ma sensu robić bo jest niezniszczalny, nie raz rozbierałem i wyglądały jak nowe.

hmmm ja też mam nikasil i wyglądał on ( jego powłoka ) całkiem okej także uważam, że robienie takiego silnika ma sens bo skoro dasz nowe pierścienie nowe panewki to powinno byc ok a wątpie, żeby wał był dobity ale możemy tu sobie filozofowac silnik sie rozbiera i potem ocenia co jest do roboty

ale po prostu wątpię, żeby zakup innego silnika który zazwyczaj nie jest nic lepszy miał sens bo kupujemy za 3k silnik który ie jest dużo lepszy a za 5k mamy remont kapitalny i nie jestem zadziorny wydaje mi sie, że wstawianie uzywki w miejsce używki skoro mozna miec prawie nówke silnik to bezsens

aha i mój olej też trcohe brał moc była i kompresja ale olej brał ale to tez głównie zasługa wycieków była od dołu silnika

Jak by tak bylo jak piszesz szroty dawno by poupadały, a maja sie dobrze nawet w dobie kryzysu. Na samym forum 7er. jest napewno przewaga uzytkownikow ktorzy w swoich autach pomimo wielu tys.km maja orginalny silnik bez remontu i pewnie nigdy nie bedzie potrzebny. Uzywany silnik fakt nie bedzie nowy ale po generalnym remoncie tez nie bedziemy pewni ile podyszy! Czesto bywa ze mniej niz ten nigdy nieotwierany. Kompletny remont to ponad dwa razy silnk ze szrotu. Wiec jak mialbym silnik w budzie gdzie moge go posluchac, zmierzyc cisnienie podpiac pod kompa nie wachalbym sie i pewnie przez nastepne lata cieszyl bym sie bezproblemowa eksploatacja.

Zycze nam wszystkim aby było nas stac na nowe silniki z aso. Niestety realia zmuszaja do innych wyborow.

szroty mają się tak dobrze właśnie dlatego, że jest kryzys i się dziaduje na samochodach i kupuje je na wyrost :)

a co do nowych silników nic mi nie mów ryje mi psychike taki nowy silniczek z aso przyjeżdżający do mnie na lawecie najlepiej S62 :D

Edytuj posty!

że tak się wtrącę czyli jak mamy różnice w ciśnieniach na cylindrach to nasze v będą kuleć??

Cytat:

---

odma nie musi mieć peknietej membrany by popuszczac, mogą być np. oringi , a ja np. miałem dziurkę na kolanku do wspomagania hamulca, a wzrokiem to se można sprawdzać... do sprawdzenia nadaje to się psikanie rozposzczalnikiem + tester korekt benzyny :-P

---

dokładnie tak, jedynie słuszna metoda! :-)

Ej znawcy a od kiedy kompresję między się na zimnym silniku w benzynie?

Wysłane z mojego H8416 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Zamieszczone przez grzegorzmglowacz

Ej znawcy a od kiedy kompresję między się na zimnym silniku w benzynie?

Wysłane z mojego H8416 przy użyciu Tapatalka

---

Zawsze? Dopóki olej nie poleci na pierścienie i nie doszczelni komory kompresyjnej? Dopóki elementy nie są rozgrzane, dopóki objętości nie zwiększyły i ponownie nie doszczelniły? Oraz wtryski nie podlały?