e32 i wymiana sanek z wahaczami tym razem tylnych, okazało się ze koła są za bardzo zbieżne, wymieniam kompletne sanki, bmka była i jest bardzo niestabilna na drodze,foto poniżej
e32 i wymiana sanek z wahaczami tym razem tylnych, okazało się ze koła są za bardzo zbieżne, wymieniam kompletne sanki, bmka była i jest bardzo niestabilna na drodze,foto poniżej
Nie chce byc prorokiem ale mialem sytuacje z pierwsza e32 ktora zaliczyla krawezniki. Wymienilem wahacze, pozniej sanki. W lato sie jezdzilo ale jak przyszla zima to miotalo na sniegu, strasznie niestabilnie sie prowadzilo. Okazalo sie ze buda dostala w dupe i auto powedrowalo na zlom. Jezeli wymienisz wszystko a okaze sie ze dalej jest bieda to raczej bedzie wina budy.
Jak German to Anna.
no to wtedy nie poztaje nic tylko rama i naciąganie. to wszystko zaczyna sie dziac po wypadku, mialem poprzenio 19 tki bbs bardzo szerokie i auto jechalo jak przyklejone do drogi.
na 18tkach nie ma wogle przyczepnosci , ruszasz ze swiateł na pełnej i szukasz trasy.
jest totalna porażka. Wpakowałem w to auto ponad 40 tys już od kiedy go mam a mam go 2 lata i nie pozostaje mi nic innego tylko go naprawiac do skutku aż bedzie dobrze.
dodam iż zbieżnoś przodu wyszła bardzo dobrze, katalogowo. natomiast tył nie ma kątów i jest bardzo zła geometria. jest ponad 1cm przesuniea bela w prawo lub jeden wahacz robi jajo. jutro sie okaże jak dokończe robote z wymiana sanek i zobacze co wyjdzie.
Ostatnio edytowane przez IMPEX1950 ; 26-02-2014 o 19:51
A miałem nadzieję że po tym jak zrobisz przód to będzie dobrze :(
Ja poszedłem ostatnio po skończeniu zawieszenia na komputerową geometrie, miałem trochę stracha bo różne rzeczy mogły wyjść i ... zbieżność przód i tył według katalogu :) na szczęście u mnie wystarczyło wymienić wahacze i tuleje żeby było idealnie prosto. Tylko kąty pochylenia wyszły większe ze względu na niski zawias, z tyłu po obniżeniu minimalnie wychodzą poza normę ale jest dobrze, z przodu trochę więcej przy tym zawiasie.
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
to słucha u mnie , przód zbierzność i kąty idealne tak jak fabryka przewidziala (pomimo obniżonego zawieszenia) , tył natomiast kąty masakra niedość ze auto ma duży negatyw to jeszcze przody kół schodzą sie do środka, kapnołem sie dopiero wtedy jak założyłem szerokie kapcie i dystans który wysunoł mi felge poza obrys, gdzie lewa jest wewnatrz nadkola a prawa wychodzi, wygląda to masakrycznie żle i wydaje mi sie ze przez złe wahacze bądz sanki auto sie zle prowadzi.
Na ogół jezdze nowszymi sprzętami gdzie nie auto poprostu płynie po drodze ale wiem ze e32 sprawna naprawde potrafi pokazac kulture prowadzenia, no moje nie oddaje w pełni tego co może, bo zwinnoś i przyspieszenie to nie wszystko, musze sie czuc w tym aucie bezpiecznie a jak narazie to jezdze z dusza na ramieniu.
sobota popołudnie, wizyta elvisa na pogaduchy oraz prezentacja felg alpiny na białej e32. czarna 7er po wymiane kompletnego tylnego zawieszenia tj sanki , wahacze itp. jedzie prosto i nie zostawia 4 śladów, mogę powiedziec ze dzisiaj mam to co kiedyś, jestem w pełni zadowolony z klasyka, prowadzi sie super, osiągi dzięki manualnej skrzyni jak w sportowym samochodzie, do tego dochodzi dzwięk wydechu (masakra), audio hmm mozna nie jednego zawstydzic.
jestem mega zadowolony z maszyny.
biała elvisowa i czarna impexowa. m30 czyściutka kontra mega brudne v8.
Szkoda ,że nie zrobiłeś fotki mojej przedniej tablicy rejestracyjnej. Koniecznie musisz w swojej zmienić kołoFurę na jutro umyłes ?
Zamieszczone przez IMPEX1950
I jak po zmianie ?? pokazuje już tą kulturę ??
Bo powiem Ci że u mnie jest miód malina, jechałem dziś po moje koła do Elvisa i na A1 poniżej 200km/h mi nie schodziło i nie ważne czy zakręt czy prosta czy wyprzedzanie dużego tira, nic nie wpływało na tor jazdy, ani wiatr, ani zmiana pasa ruchu, ani koleina, a wcześniej powyżej 170 robiło się nerwowo. Zresztą przewiozłem Elvisa i czuł jaka jest zmiana i w podwoziu i w układzie kierowniczym. Nie wyobrażam sobie więc jazdy dużo mocniejszym autem jak Twoim które samo szuka drogi zamiast jechać jak mu każesz.
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
No jedzie Twoja wzorcowo , Martynka ,dawaj foty na obniżeniu i BBSach
u mnie jest poprawa o 200%, mialem krzywe sanki (bardzo mocno) jest tak jak fabryka przewiduje na chwile obecna, dzis jechalem na krótkim odcinku tarn gor 220 na 4 biegu i powiem ci ze nawet nie wiem kiedy sie tak rozpedziła, drogi sie trzyma bardzo dobrze lecz mam troche za szerokie opony na tyle i czuc koleine czasem, a motor mam tak mocny ze przy pełnym bamboszu mam wrazenie ze ma wyrwac poliuretany hehehe
audi s8 d2 zostalo poprostu zmiażdzone dzisiaj przez moje e32.
Uprawnienia umieszczania postów
