Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Dziwne zachowanie elektryki ... ??

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Zaawansowany Użytkownik Awatar darkman
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    331
    BMW
    E38
    Skąd
    dolnośląskie
    Cytat Zamieszczone przez fm Zobacz posta
    Odświeżę temat. Kostka stacyjki zmieniona, sprawdzona i zero poprawy niestety... :/ Posprawdzałem na wszelki wypadek przekaźniki i bezpieczniki. Nic tam nie znalazłem. Macie Koledzy jeszcze jakieś pomysły gdzie szukać?
    Prawdopodobnie ktoś kiedyś namieszał z instalacją elektryczną tego auta i potem były takie a nie inne cyrki. Tak to bywa jak się np. z innego miejsca pociągnie zasilanie do czegoś co się upaliło itp. - w tym przypadku rzeźba w g****.

    U mnie z kolei przeróżne straszne rzeczy działy się z elektroniką w aucie - cuda na patyku panie... raz zegar wyświetlał chińskie krzaki, raz nie wyłączało się podświetlenie skrzyni, innym razem świrowało radio, jeszcze innym centralny albo światełka... już byłem na etapie "kurde w życiu nigdy nie kupiłem takiego trupa grzebanego" no ale... co się okazało....

    ...wymieniłem akumulator i wszystko ustało ;>

    Drugi ciekawy patent... wymieniałem przepustnicę, krokowego, cewki, świece, uszczelki pod klawiaturą i dużo tam innych dziwnych cudów... bo coś było nie tak. Palił jak smok, chodził nierówno, przygasał...

    ...świrowały kabelki od czujnika temperatury - raz łączyło, raz nie... pogrzebał sympatyczny pan w warsztacie - chodzi jak igła ;>

  2. #2
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    176
    BMW
    e38 735i
    Skąd
    S-c
    Dzięki. Faktycznie jednak może być coś dalej na rzeczy ze stacyjką albo z kluczykiem (?). Jak wsiadłem rano do samochodu przekręciłem kluczyk to nadal było źle (kontrolka poduszki świeciła słabo), ale po paru próbach wyjęcia kluczyka i włączenia zapłonu kontrolka zaświeciła normalnie i wszystko zaczęło działać. Powtórzyłem taki test przy próbie uruchomienia samochodu i zawsze po kilku próbach wszystko wracało do normy. Może to być sprawa kluczyka? Bo tak się przyglądałem to faktycznie jest trochę już wyrobiony.
    Pozdrawiam

    fm

  3. #3
    Zaawansowany Użytkownik Awatar darkman
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    331
    BMW
    E38
    Skąd
    dolnośląskie
    Cytat Zamieszczone przez fm Zobacz posta
    Dzięki. Faktycznie jednak może być coś dalej na rzeczy ze stacyjką albo z kluczykiem (?). Jak wsiadłem rano do samochodu przekręciłem kluczyk to nadal było źle (kontrolka poduszki świeciła słabo), ale po paru próbach wyjęcia kluczyka i włączenia zapłonu kontrolka zaświeciła normalnie i wszystko zaczęło działać. Powtórzyłem taki test przy próbie uruchomienia samochodu i zawsze po kilku próbach wszystko wracało do normy. Może to być sprawa kluczyka? Bo tak się przyglądałem to faktycznie jest trochę już wyrobiony.
    "surówka" na allegro kosztuje około 40-60 pln, docięcie około 20-40 pln, przełożenie elektroniki zrobisz sam, szczególnie jak masz zapasowy... warto sobie zrobić z tego bardziej zniszczonego zamiennik.

    sorka za jakość zdjęcia - wygląda mniej więcej tak ;)


  4. #4
    Początkujący Użytkownik Awatar marlbor
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    34
    BMW
    szukam
    Skąd
    Białystok
    Cytat Zamieszczone przez darkman Zobacz posta
    Prawdopodobnie ktoś kiedyś namieszał z instalacją elektryczną tego auta i potem były takie a nie inne cyrki. Tak to bywa jak się np. z innego miejsca pociągnie zasilanie do czegoś co się upaliło itp. - w tym przypadku rzeźba w g****.

    U mnie z kolei przeróżne straszne rzeczy działy się z elektroniką w aucie - cuda na patyku panie... raz zegar wyświetlał chińskie krzaki, raz nie wyłączało się podświetlenie skrzyni, innym razem świrowało radio, jeszcze innym centralny albo światełka... już byłem na etapie "kurde w życiu nigdy nie kupiłem takiego trupa grzebanego" no ale... co się okazało....

    ...wymieniłem akumulator i wszystko ustało ;>

    Drugi ciekawy patent... wymieniałem przepustnicę, krokowego, cewki, świece, uszczelki pod klawiaturą i dużo tam innych dziwnych cudów... bo coś było nie tak. Palił jak smok, chodził nierówno, przygasał...


    ...świrowały kabelki od czujnika temperatury - raz łączyło, raz nie... pogrzebał sympatyczny pan w warsztacie - chodzi jak igła ;>
    W nawiązaniu do czujnika temperatury czy mozesz okreslic gdzie ten sympatyczny pan grzebał

  5. #5
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    176
    BMW
    e38 735i
    Skąd
    S-c
    Odświeżę temat... Byłem w 2 warsztatach, ale nie pomogli. Co jednak ciekawe nie wiadomo dlaczego, ale problem przestał się pojawiać. Od jakiegoś czasu z elektryką wszystko w porządku. Czasem jednak (bardzo rzadko) problem pojawia się. Zauważyłem jednak pewną prawidłowość (jeśli problem jest) - po kolei:

    - wyłączyć samochód i opuścić daszek przeciwsłoneczny i odsłonić lusterko
    - włączyć zapłon (nie działa to co opisałem na początku tematu)
    - uruchomić samochód i ruszyć z miejsca
    - po przejechaniu paru metrów (dosłownie) zapala się podświetlenie daszka słonecznego wszystko się włącza i jest OK.

    Sprawdza się to za każdym razem. Ponadto w trakcie jazdy zanim się wszystko nie uruchomi nie działa wspomaganie (servotronic ?)

    Po mojemu faktycznie wygląda to na słaby aku, ale z drugiej strony to dziwne, bo nowy kupiony rok temu (jeszcze na gwarancji). Czyżby go coś rozładowywało na postoju ? Zimą, mimo że był nowy rozładował mi się do zera i musiałem go ładować z prostownika. Fakt, że było wtedy -18 ale nowy 100 Ah nie powinien aż tak się wyczerpać w dwa dni.
    Pozdrawiam

    fm

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •