Jaki olej F01 730xd

[at202]

Witam
Skoczyl mi sie pakiet BSI i szukuje mi sie wymiana oleju itp
Ktory olej polecacie do 730Xd , przebieg 125.000km , 0W30 LL-04 czy moze 0W30 LL-01 FE czy moze 5W30 LL-01 czy moze 0W40 LL-01 ?
Pzdr

[Zbichu]

Specyfikacja ACEA wyklucza oleje LL-01 do tego silnika.

[rockybor]

Kiedys do N47 lalem motula LL-04. Teraz do F01 N57 leje oryg. olej BMW TWINPOWER TURBO LL-04 5W-30. Za 1 L 39 zl.
https://czescidobmw.pl/partscatalogue/5w30-ll-04-oryginal-bmw,11-5W30~1LL~604-FOEBMW-0-0-83212405948.aspx

Produkuje go dla BMW Shell.

[HTN]

Już kilka razy to opisywałem... Wszystko zależy jak jeździsz - jak dużo "na zimnym silniku", to zalej bardziej rzadki olej, jak bardziej na trasach, to gęstszy. Jak lubisz katować auto, to też bardziej gęsty.

Co do oleju oryginalnego, to raczej bym radził zastąpić, bo to zwykły hydrockrack, do tego wg testów, bardzo podatny na koksowanie. Zrobicie, jak uważacie, ale ja radzę zawsze używać oleje na IV bazie olejowej (PAO) - tego nie ma w ofercie ani BMW, ani Shell, ani Mobil 1; nawet ostatnio znalazłem, że Liqui Moly sobie pogrywa z gierkami słownymi używając frazy "full synthese", co wcale nie jest oznaczeniem tożsamym z "100% synthetic oil".

Szerszy opis jak producenci olei mylą konsumenta z tym co jest na opakowaniu, a co w nim, znajdziecie w dziale e65.

Tutaj też link: https://7er.pl/showthread.php/51933-Olej-5w50/page2

[Bezi]

Czyli do 730d z 170 000 nalotu podaj dokładnie co polecasz.

[Dzuda]

Czyli do 730d z 170 000 nalotu podaj dokładnie co polecasz.

Do Twojej to jakiś superol lub cos podobnego

[rockybor]

Polecam obejrzec kanal tego goscia. Wiadomo, ze mozna zarzucic, ze jego testy nie odzwierciedlaja prawdziwych warunkow eksploatacyjnych. Jednak daje to jakis tam poglad na sprawe.

https://www.youtube.com/watch?v=S3GURxwq5Rw

Zestawienie olejów z najmniejszym zuzyciem podczas testow tarcia:
https://docs.google.com/spreadsheets...QnE/edit#gid=0

Zestawienie olejow wg producenta:
https://docs.google.com/spreadsheets...pgg/edit#gid=0

[HTN]

Czyli do 730d z 170 000 nalotu podaj dokładnie co polecasz.

Ogólnie tutaj nie będę namawiał na konkretną markę, choć ja mam osobiście przetestowany Motul. Do turbobenzyniaka lałem X-max 0W40 (specyfikacja do Forda RS i Nissana GT-R), iście katowałem auto przez 65.000km (rozpędzanie do czerwonego pola, 200-220km/h prędkości przelotowej co weekend przez 800km) i sprzedałem bez najmniejszego problemu z silnikiem (nie licząc dwumasy i przegrzanej skrzyni biegów) przy przebiegu 235.000km. Do diesla musi być LL-04, więc najlepszym olejem dla moich obecnych warunków, który dobrałem od Motula, to X-clean+ 5W30 (trzeba zwrócić uwagę, że jest "+", bo jest też zwykły). Jak ktoś więcej na trasach lata, to X-clean 5W40.

Z innych produnetów, jakich znam, że robią prawdziwe sytnetyki, to Millers lub Valvoline. Niestety, z tego, co sprawdzałem, to Liqui Moly, Fuchs, czy Castrol, Shell, Mobil, produkują oleje z gorszych baz olejowych, a parametry "pełnego syntetyka" osiągają przez proces hydrockraking'u. Być może jednak ktoś znajdzie jakiś dobry olej z dobrej bazy - warto jednak sprawdzić opisy na butelkach u niemieckich producentów, bo tutaj mają przepisy, że hydrockrack nie może mieć na butelce napisane "full synthetic", czy też "100% synthetic", ale może np. "full synthese", "synthetische syntheze", "SHC", czy po prostu "HC" od hydrocraking'u.

Coś mi świta, że Miro chyba ostatnio wyczaił, że któryś z Ravenol'i z LL-01 jest pełnym syntetykiem.

[rockybor]

Ja dawno temu do E36 TDS lalem Valvoline i bylem przez 5 lat zadowolony.
Potem do E90 i F11 lalem wlasnie Motuld X-Clean + 5w30 i musze przyznac, ze te silniki chodzily troche jak traktory po jakims czasie. Nie wiem na ile bylo to spowodowane olejem a dlugimi trasami po 1000 km w jedna strone przy duzych predkosciach. W F11 obrocila mi sie panewka ale przyczyna byl zapchany smok resztkami slizgu.

[miro]

Ogólnie tutaj nie będę namawiał na konkretną markę, choć ja mam osobiście przetestowany Motul. Do turbobenzyniaka lałem X-max 0W40 (specyfikacja do Forda RS i Nissana GT-R), iście katowałem auto przez 65.000km (rozpędzanie do czerwonego pola, 200-220km/h prędkości przelotowej co weekend przez 800km) i sprzedałem bez najmniejszego problemu z silnikiem (nie licząc dwumasy i przegrzanej skrzyni biegów) przy przebiegu 235.000km. Do diesla musi być LL-04, więc najlepszym olejem dla moich obecnych warunków, który dobrałem od Motula, to X-clean+ 5W30 (trzeba zwrócić uwagę, że jest "+", bo jest też zwykły). Jak ktoś więcej na trasach lata, to X-clean 5W40.

Z innych produnetów, jakich znam, że robią prawdziwe sytnetyki, to Millers lub Valvoline. Niestety, z tego, co sprawdzałem, to Liqui Moly, Fuchs, czy Castrol, Shell, Mobil, produkują oleje z gorszych baz olejowych, a parametry "pełnego syntetyka" osiągają przez proces hydrockraking'u. Być może jednak ktoś znajdzie jakiś dobry olej z dobrej bazy - warto jednak sprawdzić opisy na butelkach u niemieckich producentów, bo tutaj mają przepisy, że hydrockrack nie może mieć na butelce napisane "full synthetic", czy też "100% synthetic", ale może np. "full synthese", "synthetische syntheze", "SHC", czy po prostu "HC" od hydrocraking'u.

Coś mi świta, że Miro chyba ostatnio wyczaił, że któryś z Ravenol'i z LL-01 jest pełnym syntetykiem.

To gdzieś tu :) https://www.ravenol.pl/69-oleje-silnikowe-cleansynto