A zwróc uwagę na drogę może w jedną stronę masz jakieś większe koleiny a w drugą nie.
U mnie też drgania pomiędzy 80-90 kmh się pojawiają, raz mnie chce z budy wytelepać innym razem zapomnę o tym na dzień czy dwa, ale mam wrażenie że jak wracam od rodziny na jednym odcinku wali zawsze.

Jedyne co wyłapałem w zawieszeniu po 3 poszukiwaniach na podnośniku to malutki luz na kolumnie kierowniczej na przegubie przy łączeniu z przekładnią.

Opony zmieniłem na nowe, piastę też jedną, nic nie dało.