Cytat Zamieszczone przez hubabuba Zobacz posta
Zajmę się tą kolumną kierowniczą bo wygląda podejrzanie. Wymieniłem to co wyżej napisałem w tym tzw wąs (tuleja wspornika drążka - lemforder) i oczywiście gumy stabilizatora przedniego. Jeżdżę tylko na oponach 235/60 r16 czyli fabryka.
Dziwne jest dla mnie to, że jadąc np 100 km/h i delikatnie hamując to przy tej prędkości delikatnie drży sobie kierownica (nie jest uciążliwe) ale im prędkość spada w dół tym drży coraz bardziej, bo przy 70 km/h praktycznie lata już cały samochód na boki pomimo, że hamuje delikatnie. Uspokaja się wszystko dopiero gdy prędkość hamowania spada do ok 50 km/h. Zmiana wszystkich tarcz (TRW) i klocków (Bosch) też nic nie wniosła nowego do tematu.

A swoją drogą, pamiętam jak w jednym aucie (e36) miałem zwichrowane tak tarcze przez poprzedniego właściciela, że cofając auto samoczynnie stawało w miejscu przy tym zgrzytając, ale nigdy kierownica nie drżała czy coś w tym stylu.
U mnie mam to samo. Delikatnie hamuje i lata kiera. Jak mocniej depne to przestaje. Predkosci takie jak u Ciebie i zachowanie bardzo podobne. Wymienione cale wiadro czesci i dalej to samo. W zasadzie to we wszystkich e38 mialem problemy ktorych sie do konca w zadnej nie pozbylem...
W sobote wymienie piasty bo juz nie wiele mi zostalo do wymiany.
Jedno jest pewne nie ma to nic wspolnego z kolami bo mam ze 4 komplety w tym dwa komplety fabrycznie nowych felg. Testowalem i na wszystkich jest tak samo.

Na przegladach oczywiscie igla zawias. A ja sobie po kolei wymieniam wszystko na nowe :) moze wkoncu trafie bo na trafna diagnoze juz nie licze.