Chip

Witam wszystkich użytkowników. Panowie mam pytanie które jest kontrowersyjne ale chcę znać waszą opinie ponieważ niektórzy z was zapewne podnosili moc swoich aut.
Uważam iż moje auto powinno mieć troche więcej mocy. Jak wiemy jest to cięzki wóz a u mnie ma on tylko 218km. Ludzie oraz różnego rodzaju fachowcy mówią że można podnieść moc do 35% mocy silnika i ja chcę właśnie taki zabieg wykonać. Może nie o 35% ale 30% tak dla bezpieczeństwa. Wtedy moje auto miało by około 280km i chyba to już jest wystarczająca moc do bezpiecznego wyprzedzania?
Ciekawi mnie też jak taki zabieg wpływa na skrzynie i całe przeniesienie napędu? Napewno nie przynosi to nic dobrego, ale wiem że dużo ludzi robi chip w swoich autach, możę nie w serii7 ale np: w serii5 gdzie jest ten sam silnik.
Proszę was o opinie z własnego doświadczenia bo zakładam iż wielu z was podniosło moc w swoim BMW.
Dziękuje i pozdrawiam

Chip jak najbardziej jest możliwy. Podstawa to zdrowy silnik oraz skrzynia.
Jeśli na hamowni okaże się, że silnik nie trzyma serii to należałoby zacząć od doprowadzenia silnika do ładu.

Warto także przed Chipem zrobić aktualizację softu w sterownikach(zwłaszcza w sterowniku silnika).

Hej, Ja miałem też 218 KM i 500Nm kolega który się tym zajmuje profesjonalnie w RRT zmienił mi na 272 KM i 620Nm. Wyprzedzanie stało się omijaniem pojazdów. Polecam 😎

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Właśnie dlatego kupiłem 740D a nie 730D. 218km to naprawdę nic przy samochodzie, który waży prawie 2 tony. Miałem okazję jeździć 730D przed liftem i naprawdę auto według mnie strasznie się męczyło. Podobo poliftowy silnik M57N2 z tą większą liczbą koni bardziej daje radę, no ale to już muszą się wypowiedzieć użytkownicy. Co do chipa to oczywiście w granicach rozsądku jak najbardziej tylko pamiętaj żeby z kickdownami nie przesadzać(skrzynia) no i miej na uwadze to że może być ciężej ci sprzedać potem zchipowany egzemplarz.

Sprawdź auto (szczególnie wtryski) jak masz duży przelot i "chipuj". Jak turbo słabe to się ciesz, bo przerobisz i polecisz na 300 KM. Zdrowa skrzynia 6HP26 znosi 700Nm bez zadyszki. Znam (programowałem) auta jeżdżące już kilkadziesiąt tkm na prawie 800 Nm i tej skrzyni (przed programem była regeneracja konwertera). Tak więc zupełnie nie ma co się bać stage1 na 260Km i 600 Nm...

Dziękuję za podpowiedzi. Ja również w tym tyg. będę regenerował konwenter, krzyżak też mam do wymniany, ale po zrobieniu tego przeniesienia napędu chcę dodać mocy bo 218km to jest stanowczo za mało.
Moje auto ma (prawdopodobnie) 320 000 najechane, ktoś już wcześniej zalał olej mineralny niestety i ja również taki zalałem żeby nie narobic problemów.
Jak sprawdzić wtryski????
Gdzie robić ten chip???? Znacie jakieś zakłady godne polecenia????
Jaka jest oriętacyjna cena takiej usługi??????
Czy potrzebna jest hamownia do takiego zabiegu, bo słyszalem że bez hamowni również to robią.

A ja uważam, że lepiej jest kupic 30d i zrobic mape niz kupowac 40d - wlasnie przez potencjalne koszty utrzymania.
Jestem za, wiekszosc moich aut mialo robiony program i polecam. Wazne zeby robil to ktos, kto ma o tym pojecie i porzadnie sprawdzil Ci auto przed modyfikacja.

Koszt ok 1000zl, nie rob u zadnego Janusza ktory nie ma hamowni, zebys nie narobil sobie problemow. Wtryski spec Ci sprawdzi po spięciu auta pod sprzęt, spojrzy bloki pomiarowe itd. Auto musi miec pomiar przed modyfikacja aby sprawdzic czy trzyma serie, a mam przeczucie ze nie trzyma jak juz jakis agent zalał motor mineralem, to nie wiadomo jakie inne ciekawe sposoby na oszczednosci stosowal w twoim aucie.
I zacznij od zmiany oleju na syntetyk. Nie zaszkodzisz mu, to nie Łada.

Cytat:

---

Zamieszczone przez bmw 7

Moje auto ma (prawdopodobnie) 320 000 najechane, ktoś już wcześniej zalał olej mineralny niestety i ja również taki zalałem żeby nie narobic problemów.

---

Koniecznie zalej olej zgodny ze specyfikacją auta. To, że ktoś zalał minerała do M57N źle wróży. Doprowadź najpierw auto do ładu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez bmw 7

Jaka jest oriętacyjna cena takiej usługi??????
Czy potrzebna jest hamownia do takiego zabiegu, bo słyszalem że bez hamowni również to robią.

---

Cena stage1 to od 300 do 1200 zł co nie znaczy, że za 1200 będziesz miał lepszy program. Hamownia nie jest potrzebna. Wystarczy logowanie auta. Jest wielu jak to kolega wyżej określił "Januszy" z hamowniami, którzy robią bałagan w sterowniku dekalibrując wtryskiwacze. Hamownia tego nie pokaże.

Witam olej już zmieniłem na mineralny niestety no i wszystkie filtry. Każdy ma inną opinię ale wolałem nie ryzykować wlewając syntetyk, poza tym ktoś powiedział że auto ma już 320 000km więc nie jest nowe i taki olej będzie ok. Zostanę już przy tym.

Jeśli masz DPF to za chwilę zabijesz go takim olejem.


Mity związane z przebiegiem można włożyć między bajki. Silnik należy uszczelnić, a nie lać gorszy olej.

Nalej 5W30 zgodnego z normą co najmniej LL04

Zwłaszcza jak zamierzasz robić chip. Turbo może tego nie wytrzymać

Że te mity o laniu mineralnego powyżej jakiegoś tam przebiegu jeszcze żyją o_O? Masz ekstra wydatek i nauczkę, ale musisz zalać syntetyk, bo się długo sprawnym autem nie będziesz cieszył. Ostatnie auta, w których się tak robiło, zjechały z taśm produkcyjnych na początku lat '90 ubiegłego wieku i nie były raczej spod marki BMW.

Skoro kolega jest pewny tego że dobrze zrobił zalewając mineralny to po co wmawiać mu na siłę żeby zmieniał na syntetyk?:RpS_biggrin: przecież to jego auto. Równie dobrze może kupić power Box za 50zl niż robić chipa za 1000zl

Jeśli nie chcesz być liderem ilości tematów w dziale technicznym, to jedź jutro do sklepu po syntetyk.

Porządna płukanka silnika minimum 1h i wylać tą barbeluchę do"kibla",człowieku te silniki nie mogą pracować na opale bo tak to wygląda,zapieczesz pierścienie narobisz syfu w silniku itp. tylko syntetyk zalej 5w40 -5w30 z Liqui moly zobaczysz różnicę motor ci za to podziękuje.

i potem kupic sobie e65 gdy auto latalo na mineralu i jeszcze mialo chipa wyzylowanego

MASAKRA!

auto slabe bo silnik i osprzet dorzniete, dodac do tego czipa jeszcze zmaiast ogarnac silnik ktory na pewno wymaga ogarniecia skoro ktos minerala zalal, totalna masakra

W tych silnikach olej syntetyczny leje sie głownie dlatego bo mają hydrauliczne kompensatory luzu zaworowego (nie wspominając o smarowaniu turbo) .Tutaj wlanie minerala moze je skutecznie załatwic, szczególnie jak przyjdzie zima i olej bedzie gesty jak smalec..

No i chyba kolega się przestraszył i zamknął w sobie....

Nie mam DPF-u turbo jest po regeneracji.
Czyli nie jest problemem będący w silniku olej mineralny na tą chwile?

Czytasz to co my piszemy?
JEST TO PROBLEMEM.

Cytat:

---

Zamieszczone przez bmw 7

Nie mam DPF-u turbo jest po regeneracji.
Czyli nie jest problemem będący w silniku olej mineralny na tą chwile?

---

BARDZO DOBRZE że nie masz DPF. BARDZO DOBRZE że masz TURBO po regeneracji. BARDZO ŹLE że masz MINERAŁ w silniku...

Wiem i rozumiem co piszecie. Nie było mnie dwa dni bo miałem stłuczkę i teraz to już wogóle nie wiem co robić.
Ile kosztuje ta płukanka silnika????
Póki co auto wogóle nie bedzie jezdzić ale w między czasie rozejrzę się za tym olejem.
Auto było sprowadzone 6 m-ce temu i tyle jest jeżdżone na tym mineralnym.
Ostatnie pytanie brzmi czy obejdzie sie bez tej płukanki silnika? Czy ten zabieg jest konieczny?????
Teraz mam dodatkowe wydatki z powodu koizji więc jest to dla mnie problemem.

co do oleju to patrzyłem że są różne rodzaje. Np: liqui moly 5w30 top tec 4300 i 5w30 top tec 4600.
Czym one się różnią? który polecacie?

Co do płukanki:
http://www.aso-bmw.pl/product/view/id/106948/

będziesz potrzebował dwóch takich opakowań. Co do oleju to najczęściej polecany jest Motul 5w30 (musisz przeszukać forum), Castrol 5w30 też będzie dobry, byle był z pewnego źródła (więc raczej np. nie allegro). Ja leję Millersa.

Castrol 5W30 to hydrocrack. Lej Motul, Millers, Liquid Molly albo Valvoline. To są prawdziwe syntetyki, a nie oleje mineralne podkręcone na parametry syntetyku i stąd na opakowanie walą już "Full Synthetic".

Raczej powstrzymam się od komentowania tematu chip'wania silnika 320.000km z turbiną po regeneracji, który jeździ z jakiegoś powodu na mineralu i przypuszczam, że nie ma mocy nominalnej, stąd zastanawiasz się nad chip'em. Ja mam 3,0 diesla 231KM i wg mnie w zupełności to wystarcza i żeby łyknąć trzy TIRy na polskiej krajówce i żeby w akceptowalnym czasie osiągać 200km/h na autostradzie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez cursor

Jeśli na hamowni okaże się, że silnik nie trzyma serii to należałoby zacząć od doprowadzenia silnika do ładu.

---

No właśnie, też bym na Twoim miejscu najpierw pojechał na hamownię sprawdzić ile faktycznie masz tej mocy. Mój dobry kumpel jeździł Omegą 2,5DTI, która miała mieć 150KM, a miała... 97. Winny był nieszczelny intercooler i parę innych drobnostek trudnych do wykrycia. Doprowadź auto do serii i później myśl o kolejnym stage'u, jeśli faktycznie będzie Ci brakować.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kogut15

Hej, Ja miałem też 218 KM i 500Nm kolega który się tym zajmuje profesjonalnie w RRT zmienił mi na 272 KM i 620Nm. Wyprzedzanie stało się omijaniem pojazdów. Polecam 😎

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

---

Bardziej cyferki między czasami przyspieszeń by mnie ciekawiły, niż wartości z hamowni. Może nagrałbyś film jak Twoje auto teraz idzie?

Zmierzyłem ręcznie z ciekawości czas tego ziomka, który ma 300KM:
0-100: 8,09s
0-120: 10,31s
0-140: 12,93s
0-160: 16,86s
0-180: 21,07s
0-200: 27,51s
https://www.youtube.com/watch?v=KTAEhX4HqW4

Tutaj podobne wartości do Twoich Kogut (trzeba doliczyć 0,5s, bo pomiar jest od 10km/h):
10-100: 7,58s (8,08s)
10-120: 9,46s (10,96s)
10-140: 11,86s (12.36s)
10-160: 15,30s (15,80s)
10-180: 20,09s (20,59s)
10-200: 26,56s (27,06s)
https://www.youtube.com/watch?v=THVe7th6vQo

Tutaj seria 231KM:
0-100: 8,61s
0-120: 11,51s
0-140: 14,88s
0-160: 20,45s
0-180: 26,14s
0-200: 35,07s
https://www.youtube.com/watch?v=3t9t9Miu6iQ

Jak popatrzycie na różnicę 100-140km/h --> gracie o 2s. To nie lepiej kupić sobie 745i pod junkers, żeby też było tanio i mieć takie wartości bez kombinacji i przeciążania układu przeniesienia napędu granicznymi wartościami momentu:
0-100: 7,01s
0-120: 9,17s
0-140: 11,85s
0-160: 14,62s
0-180: 19,32s
0-200: 23,65s
https://www.youtube.com/watch?v=5mbfZkHjdTA

A na koniec dwa monstra:

745d 360KM 850Nm (10% chip):
0-100: 6,52s (bez chip 6,2s wg źródła LINK)
0-120: 8,33s
0-140: 11,02s
0-160: 13,94s (bez chip 14,6s)
0-180: 17,66s
0-190: 20,68s (bez chip 0-200km/h: 25,1s)
https://www.youtube.com/watch?v=WH6bvfdl-u0

760i:
0-100: 6,39s
0-120: 7,81s
0-140: 10,23s
0-160: 12,61s
0-180: 15,32s
0-200: 18,76s
https://www.youtube.com/watch?v=zztM3NH2_lk

Filmiki mniej więcej Wam zobrazują ile wart jest chip i czy nie lepiej po prostu kupić sobie auto z większym motorem. Każdy oczywiście robi jak uważa.

[QUOTE=HTN;532226]Castrol 5W30 to hydrocrack.






Gdybyś był tak dobry powiedz mi w którym miejscu opisów olejów mam szukać informacji o tym ze olej jest tzw hydrokrakiem leje zawsze ten https://www.motointegrator.pl/produk...al-5w30-1-litr jest jednym z najdroższych olejów z gamy castrola i wychodzi z twojej wypowiedzi iż Castrol 100% swojej oferty opiera na olejach ponownie przetwarzanych

Cytat:

---

Zamieszczone przez HTN

745d 360KM 850Nm (10% chip):[/B]
0-100: 6,52s (bez chip 6,2s wg źródła LINK)

---

Poczułem się wywołany do tablicy. Dane fabryczne mówią o 6,8 s do 100 km/h (instrukcja obsługi). Wiele źródeł podaje 6,6, ale nie spotkałem 745d, która by w oryginale osiągnęła tą wartość. Przeważnie jest to 7,0 s. "Chip" "chipowi" nierówny. Oto inny przykład 0-100 w 745d. "Chip" bez hamowni za 0 złotych polskich :
https://www.youtube.com/watch?v=6SZ8W1i-_wU

[QUOTE=kruger32;532228]

Cytat:

---

Zamieszczone przez HTN

Castrol 5W30 to hydrocrack.






Gdybyś był tak dobry powiedz mi w którym miejscu opisów olejów mam szukać informacji o tym ze olej jest tzw hydrokrakiem leje zawsze ten https://www.motointegrator.pl/produk...al-5w30-1-litr ...

---

Nie znajdziesz tej informacji na opakowaniu. Olej to temat rzeka... Olej, który lejesz jest w Polsce syntetykiem, ale w Niemczech już nie:) Kwestia przepisów i ustaleń. Wszystkie wymienione w poście oleje są ok do aut niewysilonych i niekatowanych jeśli wymieniane są co 10 - 15 tkm. To, że olej jest hydrocrakiem nie ma dużego znaczenia poza sportem motorowym. Jeśli zależy Ci na jak najlepszym oleju z wymienionych tu bierz Millers'a.

Nie wszystkie Castrole są HC. Ten proces nie jest w stanie osiągnąć wartości 0W. Za hydrockrakami stoi nic innego, jak oszczędność. Oczywiście, można się zdziwić, bo gdy są świeże, to mają wartości czasami nawet i lepsze od krystalicznego syntetyka, ale te właściwości relatywnie szybko szlag trafia. Kiedyś gdzieś czytałem test, że po 5.000km już był to zwykły mineral. Plus jest taki, że ma trochę więcej środków czyszczących, ale niestety nie jest dalej odporny na koksowanie w mniej chłodzonych obszarach silnika (czytaj: kanały turbo, rowki pierścieni).
Teoretycznie auto po trzech wymianach oleju robi kilometry na złomowisko (30.000, 60.000, 90.000, złom).

Millers poparty przez Zbicha faktycznie jest jednym z najlepszych olei. Zresztą, to Millersa leją głównie do silników WRC (oczywiście w odpowiedniej specyfikacji). W Polsce staje się on coraz łatwiej dostępny.

Co do wartości przyspieszeń 0-100km/h, są wg mnie bezsensowne przy dzisiejszych mocach silników. Powinno być jeszcze przynajmniej 0-140km/h. Dobrym przykładem jest porównanie przyspieszenia Skody Octavii RS TSI (6,9s do 100km/h) i TDI (7,9s do 100km/h); niby tylko 1s różnicy do 100km/h, ale dalej... popatrcie sami (pod koniec filmu jest też test elastyczności na 6-tym biegu):
https://www.youtube.com/watch?v=rG1u9ldS_X8

Tak na marginesie, to RS'ka z TSI wymiata jak nasze 760i :).

Chipowalem prawie kazdego diesla którym jezdzilem. Takze obie e39 2.5d m57 które mialem przed e65. Podobnie jak przedmówca nigdy nie mialo dla mnie znaczenia ile po chipie auto ma do setki bo w moim wieku pod swiatlami raczej nie scigam sie, heh. Bardziej zwracalem uwage na elastycznosc i przyspieszenie np od 80-120km/h czyli mniej wiecej przy predkosciach odpowiadajacych wyprzedzaniu tira itp. Nawet mam filmik gdzies na Youtku
I powiem tak, po zawirusowani czas przyspieszenia 80-120 spada o ponad sekunde a to naprawde duzo.obrazowo pisząc to jest kilkadziesiąt metrów. Przed wirusem moje 5er miala przy 80-120 ok.6 sekund natomiast po 4.8. Roznica bardzo odczuwalna a co wazne spalanie takie samo przy nie zmienionym stylu jazdy.Jak tylko zrobie skrzynie to zawirusuje swoją 740d która ma od 80-120 k.4.8 sek wiec licze ze po bedzie k.4.0 sekund a to juz jest poziom 750i ki. :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez bmw 7

Wiem i rozumiem co piszecie. Nie było mnie dwa dni bo miałem stłuczkę i teraz to już wogóle nie wiem co robić.
Ile kosztuje ta płukanka silnika????
Póki co auto wogóle nie bedzie jezdzić ale w między czasie rozejrzę się za tym olejem.
Auto było sprowadzone 6 m-ce temu i tyle jest jeżdżone na tym mineralnym.
Ostatnie pytanie brzmi czy obejdzie sie bez tej płukanki silnika? Czy ten zabieg jest konieczny?????
Teraz mam dodatkowe wydatki z powodu koizji więc jest to dla mnie problemem.

---

Nie chcę Cb wkur**** ale ciężko widzę twój mariaż z siódemką skoro zrobienie płukanki silnika i wymiana oleju wraz z kompletem filtrów na właściwy stanowi dla Ciebie finansowy problem. Pomyśl, że ja w dwa lata w auto włożyłem już 2 dychy (duży serwis pozakupowy, wymiana wtryskiwaczy + 2x serwis hamulców) Do tego w tym miesiącu czeka mnie dynamiczna wymiana oleju w automatycznej skrzyni biegów (2,5 tysiąca PLN) a na wiosnę wymiana obu amortyzatorów na przodzie (kolejne 2,5 tysiąca) Co zrobisz jak siądzie Ci skrzynia albo silnik???;>(nie czaruj się skoro ma wlany olej mineralny to nie jest w najlepszej kondycji)Czego Ty się spodziewałeś kupując luksusową piętnastoletnią limuzynę???;>Że zrobisz wszystko w garażu młotkiem i śrubokrętem???;> Zmień podejście stary, bo ten samochód Cie zniszczy psychicznie i finansowo...

Cytat:

---

Zamieszczone przez BarteG

Nie chcę Cb wkur**** ale ciężko widzę twój mariaż z siódemką skoro zrobienie płukanki silnika i wymiana oleju wraz z kompletem filtrów na właściwy stanowi dla Ciebie finansowy problem. Pomyśl, że ja w dwa lata w auto włożyłem już 2 dychy (duży serwis pozakupowy, wymiana wtryskiwaczy + 2x serwis hamulców) Do tego w tym miesiącu czeka mnie dynamiczna wymiana oleju w automatycznej skrzyni biegów (2,5 tysiąca PLN) a na wiosnę wymiana obu amortyzatorów na przodzie (kolejne 2,5 tysiąca) Co zrobisz jak siądzie Ci skrzynia albo silnik???;>(nie czaruj się skoro ma wlany olej mineralny to nie jest w najlepszej kondycji)Czego Ty się spodziewałeś kupując luksusową piętnastoletnią limuzynę???;>Że zrobisz wszystko w garażu młotkiem i śrubokrętem???;> Zmień podejście stary, bo ten samochód Cie zniszczy psychicznie i finansowo...

---

Nie chciałem tego pisać, ale też mam wrażenie że kolega za bardzo zaszalał z autem (obstawiam że wyszła 21k z opłatami) i teraz jest problem...

Eh, chłopaki, dajcie spokój. To problem bmw 7. Może marzył o takim aucie tak, jak ja i sobie w końcu kupił, a Wy mu marzenie burzycie :).

BarteG, ja w dwa lata włożyłem sporo mniej, bo robię wszystko sam (choć też szczęśliwie nie trafiłem), ale muszę przyznać, że jak będziesz wystawiał furę, to kupić po Tobie będzie jak strzał w 10-tkę. Mało kto dzisiaj tak dba o takie auta.

Cytat:

---

Zamieszczone przez HTN

BarteG, ja w dwa lata włożyłem sporo mniej, bo robię wszystko sam (choć też szczęśliwie nie trafiłem), ale muszę przyznać, że jak będziesz wystawiał furę, to kupić po Tobie będzie jak strzał w 10-tkę. Mało kto dzisiaj tak dba o takie auta.

---

Na wszystko mam faktury i dodatkowo wpisywane w zeszycik(oprócz wymian oleju bo ile można pisać:D)
Jak będę wystawiał furę na sprzedaż to na 100% najpierw tu na forum a dopiero potem ewentualnie przy braku klienteli na którymś z serwisów aukcyjnych bo wolę żeby ktoś ogarnięty kupił(najlepiej pasjonat marki) i dalej o nią dbał. Ale to spokojnie jeszcze 75tys km(jakieś 3 lata jazdy) muszę nią zrobić:)

Tylko rynek E65 jest zepsuty przez gruzy, jak bym chciał sprzedać swoją e65 to by pewnie nikt nie dzwonił.
Bo ludzie nie myślą że u mnie w aucie nowe turbo, nowe zawieszenie całe, opony 20cali tez nowe. Wolą kupić złomka dojechanego.

Niestety tak jest jak szukałem auta to zaczynałem od tych "tańszych" i rozciągalem swój budżet aż w końcu kupiłem jeden z droższych w tym roczniku i podobnym przebiegu ale w zamian mam 100% serwis w BMW rachunki za każda wizytę w serwisie itp. Przez jakiś czas miałem poczucie ze przepłaciłem za auto ale to uczucie minęło po 3 latach użytkowania jedyne co zrobiłem oprócz regularnych serwisów to świece żarowe z modułem i termostat który uśmiercił dpf. Całe zawieszenie sprawdzone na trzepakach niedawno ok, wtryski najgorszy ma -0.4 na zimnym silniku. W porównaniu do poprzedniego auta to utrzymanie 7 er kosztuje grosze.
Ale to kwestia szczęścia do poprzedniego właściciela który dbał o auto.
Mapę po wywaleniu dpf zrobiłem w profesjonalnym warsztacie na 590nm i z tego co pamietam coś koło 270km. Poprawa ogromna. Od ponad roku mam mapę i z autem nie dzieje sie kompletnie nic skrzynia chodzi identycznie jak przed nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych.

Witam wszystkich. Jeżeli chodzi o mnie i mój wkład finansowy w auto, to nie sztuką jest włozyć 20tyś jak tu któryś z użytkowników, sztuka jest tego nie zrobić. Nie twierdzę że chcę jeżdzic tym autem za darmo i bez dodatkowych kosztów choć z drugiej strony chyba tak by było super. Ja nie włożę 20tyś w takie auto bo jest to dla mnie bez sęsu.
Co do oleju i innych napraw to nie robię tego w garażu młotkiem i śróbowkretem tylko u normalnego mechanika, może innych stać na serwis Bmw ale nie mnie a w szczególności nie tak starym autem.
Z tym olejem to nie jest tak że mi szkoda 600zł na syntetyk tylko wszyscy mi radzili że jeżeli jest już taki olej zalany to taki trzeba zalać bo silnik się rozszczelni. Taka zasada panowała wiele lat temu i nadal panuje i większość sie tego trzyma.
To mechanik mi tak doradził dla bezpieczstwa i posłuchałem się go. Bo nie chce jak któryś tu pan inteligent wkładać po 20tyś w stary samochód.
Co do płukania silnika to też nie robi sie takich zabiegów w autach z takim przelotem bo sie silnik rozszczelini.
Nie wiem ile wcześniej było jeżdżone na tym mineralu więc nie chcę tego już ruszać jak wleje teraz syntetyk to może sie to wszystko posypać. To są opinie dwóch mechaników żeby zostawić jak jest i częściej zmieniać olej co 10 000.
Jeżeli coś zacznie sie dziać z tym silinkiem to po prostu nie bede miał wyjścia i ktoś we mnie wjedzie wraka trzeba będzie sprzedać, oczywiście OC wypłaci pieniądze i kupić nowszego.

Zartujesz, prawda?

żaden zdrowy silnik się nie rozsczelni trup i owszem a jak chcesz mieć tanie auto to zachowam się jak typowy burak i polecam ci Matiza super furka mało pali a części za grosze.

Nie żartuję. To opinia nie moja tylko czyjaś. Wiesz wolę posłuchć się mechanika niż ciebie bo on ma pojęcie jakiekolwiek a ty jesteś zwykłym zjadaczem chleba zakladam. Jeżeli on sie nie podją tego zadania to chyba jest jakieś ryzko nie uważasz.
On bierze jakąś odpowiedzialność za to co robi tak?
Przykładowo że posłucham ciebie i silnik mi padnie i co wtedy mi powiesz?????? Przykro mi haha więc wolę jeżdzić póki co tak a martwić sie póżniej to tylko samochód jeszcze w dodatku piętnasto letni złom nie nowy.

Samochód kupiłem od handlarza więc nikt nie wie co się z tym autem działo wcześniej.