Witam, panowie mam taki problem. Czy ktoś się orientuje jaka jest cena rynkowa e38 5.4 z 2001r. ? Chodzi mi o urząd celny. Od jakiej kwoty oni obliczaja te 18,6% ?
Wersja do druku
Witam, panowie mam taki problem. Czy ktoś się orientuje jaka jest cena rynkowa e38 5.4 z 2001r. ? Chodzi mi o urząd celny. Od jakiej kwoty oni obliczaja te 18,6% ?
Na legalu ok 15/18 tyś jak tyle wpiszesz w umowę jak wpiszesz w umowe że np. uszkodzony silnik lub asb zejdziesz nawet do 4/5 tyś dobrze mieć papier od rzeczoznawcy o uszkodzeniu tego czy owego a jak to zrobić rodak jesteś nie będę tłumaczył
Podatek (18,6%) jest obliczany na dwa sposoby:
1. od wartości zadeklarowanej na umowie
2. wg eurotaxu - czyli książki ze średnimi cenami która jest jakoś okresowo wydawana
Którą z tych metod użyj celnicy zależy od rocznika auta, z tym że 2001 r. jest problematyczny, bo z tego co się kiedyś dowiedziałem oni mają jakieś wewnętrzne wytyczne na jakie roczniki stosować eurotax a na jakie umowę i granicą jest tu rok 2001 więc wszystko zależy od danego celnika jak podejdzie. Zazwyczaj bardziej korzystnie wychodzi umowa, chyba że kupiłeś cukierka od szwajcara za 10k Euro ;)
Polecam przejść się do jakiejś agencji celnej ulokowanej koło urzędu celnego, oni mają najlepsze rozeznanie w temacie i na pewno doradzą Ci tak żeby było dobrze a za załatwienie całej dokumentacji nie biorą za dużo, chociaż oczywiście opłaca się dopytać wcześniej o koszty.
A spróbuj zadzwonić i spytaj. Ja podejrzewam że 2-3 tyś euro spokojnie przejdzie.
Może wypowiem się ja.. Sprowadzałem 2 siódemy , z niemiec . Piszesz umowe z niemcem i np wstawiacie na umowie 2200 euro za każdym razem jest to sprawdzane z eurotaksem ewidencja wartości auta . Moim zdaniem ta ewidencja zawyża ceny poniewaz mała uprzejma Pani powiedziała ze specialnie zaniżyłem cene ..... według nich moje auto było warte 21 tys zł .. Niezgodziłem się oczywiscie z kwotą zrobiłem zdjecia i kopie faktur na cześci które wymieniłem zaraz po zakupie w tym pompa progowa .. Urzad ma 1 rok na weryfikacje tego co napisałeś czyli suma i data przekroczenia granicy ... Osoba przedemna w okienku przyznała sie w urzedzie, że sama napisała umowę miedzy niemcem a nim miała spore nie przyjemniości
Kiedyś pamietam awanture w celnym bo żona niemka sprzedała mężowi polakowi auto za 1 euro :D Grube auto :) Niestety nie wiem jak sie skończyło - było to jeszcze za czasów kiedy uznawali kwoty na umowa ale akcyza była coś 64% jak dobrze pamietam.
Tak czy siak wszystkie te ich książeczki to absurd. Powinno sie takie sprawy do sądów oddawać, jeżeli sprzedający i kupujący zeznają, że kupili za daną kwote to powinno być to uznawane ! A koszta sądowe jak i dojazd i za czas w/w zwrócone.
Kiedys kupiłem z ojcem e39 za 35 tys a baba mi z książeczki 45 a ja jej to dawaj 40 i bież- masz na czysto 5 zarobku. Zdziwiona.
Tata potem jej pyta czy mu da na piśmie, że zmusza go do potwierdzenia nieprawdy. Bo skoro kupiłem za 35 a każą podpisać że 45 to jest to oszustwo skarbowe!
Na twoim miejscu nie załatwiałbym tego przez urząd celny,tylko przez agencje celną,zapłacisz 100 zł więcej i nic cie nie obchodzi.Inaczej w urzędzie celnym potraktują ciebie,a inaczej ludzi z agencji celnej,już to przerabiałem.
przeciez agencja wypelnia ci tylko papiery a reszte w urzedzie sam zalatwiasz...
co bys nie zrobil oni i tak zrobia po swojemu za 99' 735 zaplacilem 2000 euro i tak bylo na umowie a naliczyli mi od wyzszej kwoty i gosc sam powiedzial ze nie ma sensu kombinowac chociazby z rzeczoznawca dla paru zlotych roznicy.
Załatwiają wszytko od A do Z moze nie za 100 zł ... Tłumaczą papiery bref , robią pierwszy przegłąd w Pl idą do skarbówki i urzedu celnego .. ja zawsze robie to sam , Co prawda cały dzień jak psu w d.... ale mżna to załatwić tylko szkoda nerwów ..Najgorszy jest wydział komunikacji " a tu literka Panie sie nie zgadzam , a tu kropka " w celnym to samo tempe ku... siedza i patrza jak tu cło wieksze naliczyć i ukarać
Różnie jest w różnych województwach. Wrocław należy do tych gorszych i nie masz co nawet próbować załatwiać urzędu celnego bez wyceny rzeczoznawcy. Cena na umowie nic tu nie daje. Za każdym razem porównują wartość z umowy z eurotaxem i jeżeli różnica wartości będzie większa niż chyba 20% o ile dobrze pamiętam, to zrobią ci wycenę według eurotaxu. Licząc że auto według eurotaxu będzie warte 20tyś to akcyza to 3720. A bierzesz niezależnego rzeczoznawce (w moim rejonie bierze 300zł za wycenę auta) i spokojnie z akcyzą zejdziesz do 1000zł (ja za e65 745 z 2003r. zapłaciłem 890zł akcyzy) co daje ci oszczędności na starcie 2400 a to już nie jest mało. Na jakiś pakiet startowy w sam raz.
Pozdrawiam.
To ciekawe, jak w 2009 kupiłem e38, to zabuliłem ponad 3 kafle akcyzy. Czyli jak masz "rzeczoznawcę" to automatycznie płacisz 1/3 ? Co za wał.
Widocznie nie zrozumiałeś po co jest rzeczoznawca. Rzeczoznawca odlicza od wartości auta każdy defekt lakieru, uszkodzone elementy, słabe opony, brakujące elementy wyposażenia, stratę wynikającą z przebiegu itd. Eurotax nie bierze tego pod uwagę także wartość auta jest tam dużo za dużo zawyżona.
Ale nie martwicie się, jak odpukać skasujecie E38 za które Wam eurotax policzył 25 tys to ubezpieczalnia je wyceni na 8 tys i dopiero średnia tych dwóch kwot to cena rynkowa :D W przyrodzie nic nie ginie - w podatkach też :)
temat załatwiłem tak, że przyjechał rzeczoznawca, zrobił milion fotek a że w e38 jest sporo do roboty min. szyba czolowa, zderzak, lampa, błotniki, drzwi, to mam nadzieje ze wyjdzie dobrze za ta akcyza :)
to ja chyba czegos nie rozumiem... w urzedzie celnym znajduja sie rozne "agencje" placisz im 35 zl (u mnie) wypelniaja papiery do celnego i skarbowego, ale na tym ich rola sie konczy.
dziwne mi sie wydaje zeby taka agencja robila dla ciebie tlumaczenia, latala z twoimi papierami do skarbowego a tym bardziej "zalatwila" pierwszy przeglad itd. :D :D :D
ale tak zalatwia sprawy dobra agencja :-) ja zlecalem to w styczniu jak przyprowadzalem swojego... dalem pisemne upowaznienie i zalatwili wszysciutko, wzieli papiery niemieckie i za 2 dni przywiezli tablice z dowodem tymczasowym :-) koszt uslugi raptem 300 zl - warto zaplacic i nie tracic nerwowo i czasu :D
Bez przesady,przegląd robisz osobiście.No to widzisz sam,"agencja" agencji nie równa,tam gdzie ja jeżdżę wszystko załatwiają,w tym tłumaczenia,skarbówka,podatek recyclingowy,zostawiam numer tel.dzwonią kiedy jest wszystko załatwione.Dodam ,że rzeczoznawcę lepiej wziąć sobie przed zrobieniem przeglądu,opinia będzie bardziej wiarygodna.
Nie o to chodzi,opinia rzeczoznawcy przydaje się jeśli cena na umowie jest zbyt niska w porównaniu z ceną rynkową,po przeglądzie rzeczoznawca już nie ma takiego pola manewru.
strata trzech dni na stabnie w kolejkach, jezdzenie i wypelnianie drukow kosztowalaby mnie 5 razy wiecej :-) na te zalatwianie spraw w okienkach nie mam zdrowia i czasu :D
i faktycznie konsultowany byl ze mna numer na rejestracji;-) ale u nas w urzedzie dzielnicy musze przyznac ze do tego podchodza bardzo fajnie i nie ma z tym problemu, pokazuja co maja i mozna wybrac.
no dobrze... 300 za sama usluge + ewentualny rzeczoznawca, ktory i tak swoje wezmie powiedzmy 200zl a co jesli urzad celny sie odwola ? 500 zl w plecy a na na akcyzie oszczedzilbys 100zl... mowie o terazniejszych czasach a nie jak ktos wyzej napisal "x lat temu sprowadzalem" . pamietajcie ze jest tu mowa o e38....
Tak naprawdę wg prawa to nie można podnosić wartości zadeklarowanej czyli takiej jak jest na umowie ale mieszkamy w Polsce i jest różnie. Generalnie wartość samochodu to średnia wartość rynkowa pomniejszona o akcyzę i podatek Vat i ewentualne uszkodzenia .
E38 mimo że stare to dla urzędu celnego nadal sporo warte. Oszczędności napewno będą większe jak 100zł. Przykłady jakie podałem były z tego roku z tego względu że dorywczo rejestruje samochody dla pewnych handlarzy, także myśle że dużo się nie zmieniło. Co najwyżej kolejki są dłuższe.
w czerwcu 2012 sprowadziłem 750ila z 97r,w celnym pani wtedy miała tylko jedną taką do porównania i cło wyniosło mnie jakieś 2100PLNów, w ogóle nie patrzyła na cenę w umowie
Marudzicie a ja pamietam jak kiedys przeglądałem ogłoszenia w gazetach niemieckich i sie śliniłem na e32 które kosztowalo tylko co moje 10 lat starsze audi 80, co lada, co polonez - a nie mogłem go kupić bo był zakaz rejestracji aut pow. 10 lat a na młodsze było clo, które też było jedną wielką niewiadomą a teraz wsiadasz, jedziesz do niemiec, bez granic, bez paszportu i kupujesz co chcesz i jedyny problem to dzień po urzędach hmm no dakt, patrząc na zachód ciągle to wnerwia bo wiemy, że to tylko po to aby nas oskubać zkasy i utrudnić życie- czyli dać urzędniką pracę. Jednak świetnie pamiętam stare czasy, gdzie najtansze auta wlasnie typu maluch, polonez lada kosztowały po 4 tyś a średnia krajowa była poniżej tysiąca.
temat załatwiony z rzeczoznawcą. Akcyza 1200zł. bez rzeczoznawcy chcieli 2800zł :)
Załatwiają wszytko przegląd podpisuje się tylko upoważnienie .. Domnie tez dzwonili jaki nr rejestracji chce . Powiedzialem ze chce "7 " w numerze bo juz w jednej E38 mam ... W moim przypadku nie było rzeczoznawcy pokazałem faktury z napraw wymieniona" pompa progowa " i miałem spokój z celnym . Niemam cierpliości i sporo pracuje wiec zleciłem taką usługę kosztowało mnie to 250 zł