Wersja do druku
Czy ktoś korzystał z usług tej firmy lub może polecić inną firmę zajmującą się regeneracją?
Problem to noszenie autem na koleinach i konieczność kontrowania może nawet 5-10 stopni kierownicą żeby utrzymać tor jazdy. Przekładnia jest szczelna, problemem jest luz na zębach i ślimacznicy. Niestety używana przekładnia nie wchodzi w grę bo wszystkie mają ten problem.
Ja robiłem w Hydrosystem z Torunia i w tym miesiącu będę im wysyłał kolejną. Mają autoryzację ZF nawet na maszyny budowlane i skrzynie biegów.Cytat:
Zamieszczone przez Inur
Jeżeli byś chciał to przy dwóch może uda się coś wyrwać. Pełne uszczelnienie wraz ze sprawdzeniem działania to było coś około 800 PLN za regenerację. Trzeba im wysłać swoją. Teraz jeszcze będę wymieniał wszystkie łożyskowania, więc to pewnie będzie koszt ekstra.
Przynajmniej robią kompleksowo, a nie tylko wymienią parę oringów, dokręcą luz i cała regeneracja. Już parę takich firm przerobiłem, wchodzi się w szczegóły to przestają się odzywać albo są zarobieni.
U mnie szczelność jest bo robiłem to parę lat temu, gorzej z całą resztą. Przy regenreacji w Poznaniu stwierdzili pewnie że uszczelnienia trzeba wymienić a masakryczny luz niech zostanie bo po co z nim coś robić. No i tym sposobem przez 2 lata jeździłem z przekonaniem że to nie przekładnia jest winna temu że auto jeździ po drodze gdzie chce - no bo przecież została zregenerowana? :(
Swoją muszę wysłać jak najszybciej czyli jutro. Poszukałem, opinie o przekladnia.com sa rozne. Wiadomo że klient niezadowolony prędzej doda opinie niz taki u ktorego wszystko działa jak należy. Jutro z rana zadzwonię do tego Hydrosystem i jeśli się okaże że cena za kasację luzów jest rozsądna to się zdecyduję.
edit: widzę że Hydrosystem ma podobne opinie co Przekladnia.com. Czyli kilka negatywnych i jedna pozytywna od kogoś kto chwilę temu zamontował i mu działa więc się cieszy.
Nie ma co patrzeć na opinie, I tak większość jest kupowana. Taki świat.
Ja nie mam zastrzeżeń do Nich, robią duże urządzenia hydrauliczne, a takie proste przekładnie dla nich to pikuś.
Ja miałem rozebraną na stole, luz wynika z wyrobienia się łożysk na wałkach, same zęby są bardzo przewymiarowane I niezniszczalne. Łożyska się wymienia I jest ciasno. Korekcja śrubą dużo nie daje, bo poddają się łożyska I luz wraca.
Daj znać jak dziś do nich zadzwonisz co powiedzą. Może być na priva.
Nie zadzwoniłem, miałem dziś kupca na inne auto i sytuacja się trochę skomplikowała, o przekładni zapomniałem i kurier ją odebrał na liście przewozowym do Pabianic. Miałem zmienić odbiorcę gdyby Hydrosystem zrobił na mnie lepsze wrażenie. Więc już po ptakach, dam znać jak współpraca i pierwsze wrażenia po regeneracji.
Jeszcze pewnie 7er'em przejadę ze 20-30tys zanim sprzedam więc jakby ktoś to czytał w przyszłości to można puścić PW i podzielę się spostrzeżeniami dotyczącymi trwałości.
Odnośnie zużycia - u mnie dostały zęby. Piszesz że są przewymiarowane więc rozumiem, że jest na nich duży zapas na szlif? Teraz jeżdżę na przekładni w której luz został skasowany śrubą i jest źle - w środkowym położeniu kierownica ciasna, 20 stopni się przekręci i już chodzi dobrze. Tydzień się pomęczę i mam nadzieję że ta po regeneracji będzie chodzić jak należy.
Jeżeli zęby są zużyte to przekładnia jest bezużyteczna. Ale zapewne to jest wina łożysk, to one powodują, że zęby nie schodzą się prawidłowo.
Oba te wałki w środku, które mają zęby kosztują jako nowe ponad 2k z tego co mi mówili, ale w 99% się nie zużywają. Zresztą sam zobacz jak to wygląda:
http://forums.bimmerforums.com/forum...F-steering-box
Żeby te zęby trafił szlag w układzie, gdzie nie ma pracy ciągłej ślimaka to musiałyby pracować bez oleju.
Wiem jak to w środku wygląda, jak inaczej wiedziałbym że zęby są zużyte :)
Nie ma co gdybać - teraz to już w rękach kogo innego i mam nadzieję że sobie poradzą. Dam znać co i jak. Dzięki za linka.
a prubowałeś już regulować luzy? podobno jakaś śrubka do regulacji jest tylko nie każdy mechanik wie jak to wyregulować...Cytat:
Zamieszczone przez Inur
Jesteśmy na typ etapie, że wiemy o tym.Cytat:
Zamieszczone przez shebi
Poza tym kolega napisał, że to robił...
I jak ta regeneracja? Przekładnia już do Ciebie wróciła? Sam jestem ciekawy efektu, bo i u mnie regulacja luzu niewiele pomogła, a do Pabianic mam kilkanaście kilometrów.
Ja mogę napisać, że jestem po kolejnej rozmowie z Hydroserwisem. Wysyłam moją na dniach.
Rozmawiałem z miłym Panem, z którego rozmowy wynika, że zna temat bardzo dogłębnie. Ponownie stwierdził, że zużycie zębów kwalifikuje przekładnię na śmietnik. Natomiast łożyskowania wymienialne są bez problemu, są nawet trzy wymiary nadmiarowych.
Ale jestem ciekaw co powiedzą w Pabianicach również...
TTrol i jak się temat rozwinął?
Bo kupiłem właśnie servotronik do mojej E32 i sprzedawca twierdzi, że nie ma luzów, natomiast z gróry uprzedził mnie o wycieku z przekładni (z resztą w mojej starej przekładni też jest wyciek i to duży) no i chcę uniknąć pseudo regeneracji u partaczy. Jak cenowo wyszło?
Kolejne dwie zrobione w Hydroserwis, zero zastrzeżeń. Cenowo to 600 netto, za wymianę wszystkich uszczelniaczy I regulację.
Widać kolega o Pabianicach nic nie napisał...
dzięki, cena akceptowalna. jeszcze dla uściślenia; dałeś do Hydroserwis czy Hydrosystem? :P
http://www.hydroserwis.com.pl/Cytat:
Zamieszczone przez Byczus