Wersja do druku
Co sadzicie o 730D wpadla mi teraz przyzwoita w rozsadnej cenie z 2007 i zastanawiam sie czy brać? Mialem 745il (sprzedałem) obawiam sie ze przy przesiadce do 3.0D bede narzekal na brak mocy, jezdze dość dynamicznie. Co sadzicie o tych silnikach w naszych E65/E66??
W duzym zakorkowanym miescie to taki diesel pewnie z 14l. ropy wciaga przy masie 7er...
Ma ktoś dostęp do sprawdzenia historii ASO BMW?? Pomocnych forumowiczów z tym tematem zapraszam na priv:)
Kumpel ma e60 z 2005r w 3.0 d i nie narzeka w trojmiejskich korkach w 9 na 100 dir miesci tyle ze manual i 5er takze pewnie lzejsze
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Skupmy się bardziej na porównaniu mocy tych samochodów,
co do spalania nie potrzebnie napisałem bo postów w tym temacie już trochę było: http://7er.pl/showthread.php/28614-S...light=spalanie
Miałem 540, a teraz 530d.
Powiem krótko elastyka silnika diesla (500Nm )w normalnym użytkowaniu wyrażnie lepsza.
Zużycie paliwa, chyba nie muszę pisać (diesel od 6 do 12l), benzyna ( od 8 do 20l)
Ale szybkie sprinty i duże prędkości to niestety dzień do nocy.
Przy serii BMW 7 myslę, że podobne odczucia.
Jedyna deska ratunku to podnieść moc diesla, ale nie za dużo ze 30KM (troszkę poprawi się osiąganie dużych prędkości)
Przypominam że temat dotyczy silnika 3 litrowego w 7er.
Nie w e60 czy żadnej innej budzie.
Co kto miał a co ma teraz jego w innej budzie nie ma sensu.
Proszę o pisanie tylko opinie o 730D.
Pozostałe opinie skasuję.
najlepiej jak ktos mial w 7er jeden i drugi model pod butem i jak je porównuje :)
V8 to v8 i jak dla mnie to zdecydowanie 745i. 730D byłoby dla mnie zdecydowanie za słabe, prędzej 745D już z wysokoprężnych.
tego sie obawiam.... :(
moja rada szukaj 750i.Jak latałeś 745i to w 730D będziesz zaraz nazekał na moc,odgłosy,zapach spalin itp.Nie napalaj sie i tyle,tobrze to przemyśl.Ale moje zdanie jest NIEEE.
Skoro rozważasz 730D musi być tego powód......Nie miałem 745 ale suche fakty są takie 730D ma 7,8 s do sety i 520Nm w zakresie 2000 do 2700.......a 745 ma 6,3 do sety i 450 Nm przy 3600 obrotów więc jeżeli masz zacięcie do gniecenia to pewnie benzyna. Co do mojego odczucia jak dla mnie spokojnie mi wystarcza 3.0D mogę się poruszać naprawdę dynamicznie po mieście bez potrzeby ciśnięcia bo super moment obrotowy robi swoje. Jak bym był napchany chajsem i mógł wydawać 2 lub 3 tysie miesięcznie na paliwo to też bym chętnie kupił 760 i się bawił. Natomiast jak dla mnie 730D to świetny kompromis między osiągami a ekonomią.
Jak dla mnie to tylko PB, bo wg mnie zakup diesla w obecnych czasach mija się z sensem (koszty serwisu, plus ceny ON, odgłos silnika, itd itp )
Natomiast to, że każdy silnik w 7er jedzie to żaden argument bo Smart też jedzie i nawet Fiat 126p tez jedzie i sprawnie porusza się po mieście ale przecież nie o to tu chodzi prawda?
Jeśli ktoś lubi klekot diesla i nie przeszkadza mu że auto nie będzie przy masie 7er demonem prędkości to ok niech sobie takiego kopciuszka kupuje, natomiast jak dla mnie jak 7er to tylko
PB z mocnym silnikiem bo ON po prostu nie pasuje do limuzyny
Hmmmm mam 730D z silnikiem 218KM i powiem szczerze że w zupełności mi wystarczy do dynamicznej jazdy. Tak jak mówi MC1 moment obrotowy nadrabia wszystko! Napewno odgłos silnika benzynowego zwłaszcza V8 lub V12 jest przyjemniejszy ale bez stacji benzynowej na podwórku się nie obędzie! Szczerze moja przy jeździe wyłącznie po mieście pali 12L/100km i mam ciężką nogę.
Silnik ma nalatane 300 tysi i nic w nim nie robiłem więc nie wiem skąd obawy u kolegów o wysokie koszta napraw ( czyżby mieli takie auta czy tylko słuszeli z opowieści ).
Poza tym silnik diesla w BMW to nie jest silnik VW czy innego czegoś tam, który swoikm klekotem budzi sąsiadów na ulicy.
w sumie tez mam takie podejscie jak Adasio bo szukam od jakiegos czasu 750 ale co ogladam to ma 450tys przebiegu z licznikiem na 200tys. takie realia teraz mamy:( Ta mnie kusi udokumentowanym przebiegiem 150tys i rozsądna cena. Troche sie motam z decyzja...
750 zgazowana wyjdzie taniej w eksploatacji niz 3.0D a frajdy sporo...
A instalacja ile kosztuje do 750? Skad jest ta 730d z jakiego miasta?
tak czytam wasze posty, hmm wiecie jesli 730d pali 12l to sporo, moje 760 spala w miescie (jeżdze tydzień) 17,3 i nie oszczędzam jej. uważam ze róznica 5 litrow w spalaniu to nic w porównaniu jakie to auto daje doznania z przemieszczania sie. Uważam ze benzyna w postaci 745 lub 750 bedzie znacznie lepsza i tansza jak 3,0d. Przy lpg tansze koszta przy tankowaniu oraz przy zakupie czesci taniej wypada benzyna.
Prosze o informacje o rzeczywistym spalaniu 745 lub 750 bo jestem ciekaw jak to wypada z 6,0.
Adasio co Ty znowu z tym serwisem...nigdy nie miałeś diesla a znowu pierniczysz bzdury!!!!Przejechałem 3.0D 160 tyś kilometrów i absolutnie nic nie robiłem, podkreślam Absolutnie. Więc straszenie jest bez sensu. Z tego co czytam na forum to u Was w pb ciągle jakieś rurki, vanosy i tym podobne co kosztuje po cztery tysiące i więcej.....
A ten argument że maluch też jedzie i to sprawnie po mieście to już w ogóle beznadziejny. Adasio zastanów się co piszesz bo ręce opadają a jak dla Ciebie 7,8 s do setki to jest smart czy 126p to ja nie mam więcej pytań.
Impex jak przejezdzisz miesiac 760 i przestaniesz jezdzic jak dziadek bo chyba tylko tak mozna osiagnac wynik 17l w takim motorze. Poza tym zawsze smieszyly mnie historie pieknych wielkich limuzyn z wielkimi silnikami i koreczkiem w zderzaku ktore ustawiaja sie za lanosem 1, 6 w kolejce po gaz. Panowie stac was na 5.0 czy 6.0 to trzeba placic! Dodatkowo fizycznie zmierz ile ci pali zatankuj na fuul i zobacz ile przejedziesz bo moze licznik masz nieskalibrowany!
Cytat:
Zamieszczone przez MC1
Jak ci opada to se potrzymaj HA HA HA
Jak nic nie robiłeś to znaczy że masz albo mega fart albo wszystko przed Tobą :)
A rurka w N62 to minimalny koszt w porównaniu z naprawa wtrysków czy turbiny w dieslu - nie wymieniałeś to się nie odzywaj
Jak tak zachwalacie swoje diesle i mówicie że pali 12l to jaki sens kupować takie auto jak moje 745li pali średnio 13l PB???
A koszty paliwa identyczne?
Wszyscy trąbią (prasa, TV,eksperci motoryzacyjni) że diesel się nie opłaci kupować, a tu na forum wielcy zwolennicy diesla, a wiecie czemu?
Powiem Wam bo użytkownicy tych aut od nowości wiedząc że przy przebiegach 300 tkm plus zaczynają się problemy pozbywają się tych aut i taka jest prawda ja wiem że może nie wygodna ale tak jest :)
I zgadzać się ze mna nikt nie musi - dla mnie wybór między PB a ON jest prosty i czytelny jak budowa karburatora :)
salut
Nie ma sie o co klucic kazdy bedzie bronil swojej racji! Napewno faktem tego wszystkiego jest to ze kazdy z tych modeli ma swoje plusy i minusy bo diesel to wtryski i turbo a benzyny to vanosy i glowice ale powiem wam jedno i tak sa to najpiekniejsze limuzyny ze wszystkich.
Adasio a Ty robiłeś wtryski lub turbinę w dieslu?????więc też się nie odzywaj
i czytaj ze zrozumieniem bo opadają mi ręcę jak czytam twoje farmazony......
ja nie pisałem że pali mi 12 litrów bo u mnie średnie jest na poziomie 9 9,5 litra więc to jakieś 45% drożej jazda wychodzi porównując nasze fury....
i nie mam Cię zamiaru wcale przekonywać........ dla mnie możesz jezdzić 126p sprawnie po mieście ha ha ha
Mi pali 12l na 100km ale wylacznie przy dynamicznej jezdzie po miescie. Kazdy ma swoja dynamike. Mojemu znajomemu srednio pali jego e65 9l wiec moze do tej wartosci sobie porownujcie spalanie!
Dobra panowie bez zbędnych uszczypek, każdy ma swoje zdanie, ja również z tym tematem tez mam swoje preferencje a ten post to moje głośne gdybanie - zastanawiałem sie jak inni gdybają... :)
co do LPG nie widze problemu, miałem piec roznych v8 i wszystkie zgazowane, nigdy nie narzekałem.
co do spalania wstawialem juz link w ktorym tez sie wypowiedziałem jakiś czas temu: http://7er.pl/showthread.php/28614-S...light=spalanie
Chłopie F16 tez nie miałem, ale jednak coś wiem podobnie z dieslami - człowieku to że nie mam ON w Bmw,Cytat:
Zamieszczone przez MC1
nie znaczy że nie mam znajomych z takim autem ani ze nie mam innych aut w ON
Ty dla mnie tez możesz jeździć tym swoim kopciuchem ile wejdzie a ja i tak wole auta napędzane PB i tyle w temacie
PS
Fiat 126p to mega auto :peace:
Cytat:
Zamieszczone przez IMPEX1950
Moja 750 ma wskazania od kupna 13,9 w tym tylko jedna trasa Zakopane i Płock pod Warszawą a reszta miasto. Tylko zaznaczę nie jeżdżę w największym szczycie korków jakie mamy w Pyrlandi a jak muszę to korki omijam bo wole jechać jak stać w korku większa frajda z jazdy :)
Tyle opinii za 3.0D co przeciwko. Ja osobiście wybrałbym benzyne bo dużo latam po mieście a 3,0d w korku mało nie spali.
Jako ktoś kto OSOBIŚCIE użytkował ponad półtora roku 745i 02', a aktualnie użytkuje 730d 06' od 15tyś km pozwolę dorzucić swoje trzy grosze które w jakiejś części pomogą koledze w dokonaniu wyboru.
Jeśli chodzi o spalanie, to 745i miałem z LPG i byłem zadowolony w najwyższym stopniu, w mieście spalało około 17-18L LPG/100km co wychodziło tyle samo co jazda 1.9tdi…
Spalanie w 730d naturalnie jest dużo niższe (co nie powinno chyba nikogo dziwić), natomiast za każdy litr paliwa nie płacę 2.40zł a już 5.60zł ! co daję*tam większy koszt przejechania 100km z paliwem ON. Ale przy tym nie da się pominąć wielkiej zalety 3.0d jakim jest to ze na jednym zbiorniku jesteśmy w stanie zrobić*1100-1200km, jeśli ktoś pokonuje jednorazowo duże dystanse. Ja w tym roku miałem kilka takich wyjazdów i było ogromnym komfortem to że nie musiałem tankować co 300-400km LPG a przy tym miałem pełnowymiary dostepny bagażnik gdyż nie musiałem ze sobą wozić koła zapasowego którego oryginalne miejsce zajęłaby butla gazowa - tak więc to na pewno na plus dla diesla jeśli ktoś (powtarzam) jeździ w długie trasy.
Podsumowując koszty spalania to muszę stwierdzić z całym szacunkiem do M57N które jest doskonałym silnikiem wysokoprężnym, ale V8 z LPG jest tańsze (POD KĄTEM KOSZTÓW SPALANIA - powtarzam) w użytkowaniu.
Nie chce się skupiać i wypowiadać tutaj na temat ogólnych kosztów utrzymania, gdyż wychodzę z założenia że… Jeśli 3.0d się będzie psuło - będzie "droższe", a nawet bardzo drogie w użytkowaniu, jeśli V8 się będzie psuło - to też w związku z tym to własnie ono będzie faworytem w tej kwestii.
W dieslu oczywiście mamy turbinkę, wtryski itp. - ale tych elementów nie naprawiamy co 30tyś. km i akurat w motorze o którym mowa są to podzespoły wytrzymałe.
Po tym aucie z tym silnikiem, doszedłem do wniosku ze następne auto będzie jednak z powrotem duże V8 z LPG, 745i JEST MEGA ŻWAWE, NIGDY, ale to NIGDY nie brakowało mi mocy w tym aucie, zawsze wyprzedzałem kogo chciałem kiedy chciałem i jak chciałem. 730d pojedzie 150km/h 200km/h 250km/h bez żadnych problemów, nawet nie odczujecie kiedy i z jaką prędkością już jedziecie, ALE - UWAGA! Kiedy będziecie chcieli przy 180km/h wcisnąć kickdown i zrobić "szybki" manewr wyprzedzania możecie się zdziwić, ja się zdziwiłem nawet przy 70km/h kiedy pas mi się kończył z lewej strony i ledwo się zmieściłem. Na ogół jeżdżę*spokojnie, ale był to manewr który niemiałbyć głupotą ale niestety wyszło inaczej gdyż zwyczajnie przeliczyłem siły na zamiary.
Reasumując - 3.0d przy tej masie pojazdu, radzi dobrze ale nie jest demonem prędkości i nie ma się*co oszukiwać, do N62 nie ma podejścia i nikt mi nie wmówi że jest inaczej, wiem to z własnego doświadczenia a nie z informacji "Staszka, ptaszka… bo kolega miał i czytałem na onet.pl" itp…
W F01 czy F10 wybrałbym zapewne 3.0d, ale np. w takim X6 wolałbym 4.4 407km gdyż 3.0d w tym aucie już na pewno w mieście nie spali 12L tylko 15, to wolę tankować 17-18 i jeździć potężnie mocną benzyną - taki mój pogląd, resztę już życie zweryfikuje na co i kiedy będzie mnie stać.
Na dzień dzisiejszy wolałbym mieć mimo wszystko 750i E65 z LPG niż 730d - kropka.
Arman wielki szcun za szczerość,bo często pisarze na tym forum są zaślapieni swoimi autami.
Jak ja lubie jak widze teksty ,ze nie bedziesz czuł mocy i takie inne bzdury od ludzi ,ktorzy nigdy tym autem nie jechali i nie wiedza ,że ma np moja 590Nm momentu obrotowego i 260KM , pali 14 w mieście i czy wydaje Ci się ,że to wolno jeżdzi ? Założe sie ,że wyprzedzanie dieslem 3,0 jest dużo przyjemniejsze niż benzyną 4,5 l z powodu wysokiego momentu obrotowego i turbiny ,która swoje robi i to przy umiejetnym operowaniu gazem już przy niskich obrotach ... Kupuj diesla i sie nie martw . Jak dobrze trafisz to będziesz tylko zalewał i śmiał się z benzynowców którzy w trasie jada 110 km/h bo auto spala 10l ...
Nie mowimy tu o benzynie 2.0, tylko o 4.4 - ktory jest bardzo elastyczny i jego moment obrotowy tez nie jest niski.
A N62 w trasie 10l benzyny spali chyba przy jezdzie 100km/h... A w miescie 18-20. Co w ogole sie nie oplaca juz... Ale zaznaczylem wyzej ze, instalujemy LPG i ta jazda staje sie bardzo ekonomiczna, nawet ekonomiczniejsza niz wlasnie dieslem o ktorym mowa.
Dlatego powtorze jeszcze raz, V8 nigdy nie spali tyle co R6 w dieslu, jesli mielibysmy jezdzic na benzynie gdyz koszta sa o 30-50% wyzsze...
3.0d
Miasto : 9-13l
Trasa: 7-10l
4.4i :
Miasto : 16-20l
Trasa- 11-14l
hahahaaahaha Riki nie rozśmieszaj mnie, proponuje przejechać się 745i a nie pisać bzdury,Cytat:
Zamieszczone przez Riki
Dzikuje Arman za bardzo sensowny post.
dealer25 sama prawda. Arman doskonale opisał tego 3.0d przy kickdown przy wyższych prędkościach.Cytat:
Zamieszczone przez dealer25
Wypowiedź Armana rzeczywiście bardzo dobra i rozsądna i podoba mi się bo jest bez napinki jak u niektórych......Teraz tylko tak się zastanawiam i może mi to wyjaśnicie jak to jest z tym spalaniem...wszędzie piszecie że 745i pali na 100 km ok 18 litrów gazu to już wiem ale powiedzcie ile do tego spali jeszcze benzyny???bo musi ją spalać chyba bo dopóki nie rozgrzeje się silnik i nie przełączy na gaz to wtedy chodzi na benzynie(zakładam że spalanie na zimnym silniku i ssaniu musi być bardzo duże) ....czy tak? idąc tym tropem jakie wtedy jest spalanie i koszta lpg + pb na 10 km, wtedy to już chyba tak rewelacyjnie nie wygląda....proszę o odp bez napinki piszę to z czystej ciekawości a nie żeby coś udowadniać :-)
Proszę, nie rozśmieszaj mnie :pound: Jak spalenie ok dwóch litrów benzyny może znacząco wpłynąć na ekonomie jazdy ??Cytat:
Zamieszczone przez MC1
Jesli chodzi o spalanie benzyny do poki sie na LPG nie przelaczy jest wiele czynnikow.
Oczywiscie mowa tu przede wszystkim o temperaturach a przy tym wszystkim mam tutaj tez na mysli to czy odpalamy auto i jedziemy od razu 50km w jedna strone czy robimy krotkie odcinki w miescie.
W lecie auto bardzo szybko sie przelacza na LPG i nawet jak po krotkim dystansie auto stoi na polu 5h to jest nieustannie tak rozgrzany ze zaraz po odpaleniu mija kilka sekund kiedy zaczyna pracowac na paliwie alternatywnym.
Sumasumarum zalejemy za 100zl pb95 w okresie letnim i spokojnie ok. dwa tygodnie mozna trzymac odpowiedni poziom w baku :)
Gorzej to wyglada zima, jako ze jezdzilem male dystanse w miescie to srednio co 3dni musialem tankowac za 50zl Pb, przy mrozach oczywiscie.
745 - moment obrotowy 450Nm przy 3600 obrotow , 730d u mnie 590Nm przy 2000 obrotow , jakbym chcial jezdzic na obrotach 3600 zeby poczuc pelna moc to bym musial na manualu jezdzic....Cytat:
Zamieszczone przez dealer25
Arman - spalanie bardziej :
miasto -13 i wiecej
trasa 6,5 - 8
Już pomijam fakt, że wszyscy ,,bogacze'' jeżdża limuzynami za klilkadziesiat tysiecy zlotych z fotelami ,,comfort' bo bez to siara , a auta na gaz poprzerabiane hehehe. Żenada
Fakt w okresie zimowym spalanie wachy jest zauważalne, ja raz na 3-4 tankowania gazu lałem PB za jakaś 100zl czyli na 1000-1200km przelotu (jeżdżę głównie w mieście w godzinach szczytu).
W lecie dość rzadko sie dolewa PB na ile km nie powiem aż tak skrupulatnie nigdy nie mierzyłem.
Chłopaku nie mam zamiaru Cię rozśmieszać tylko próbuję ustalić jak to wygląda......Licząc że 18 litrów lpg kosztuje ok 47zł a 2 litry pb kosztuje 11zł to te śmieszne 11 zeta to jest jakieś 20% większy koszt przejechania 100 km. Także 11 zeta to żadne pieniądze ale 20% droższa jazda to już ogromna różnica(przy wydatkach rzędu 10 tysi rocznie na paliwo robi się ok 2 tyś więcej może to do Ciebie przemówi). Koncerny samochodowe żeby obniżyć spalanie o kilka lub kilkanaście procent wydają na badania setki milionów euro a dla Ciebie to śmieszne....więc niech tak zostanie.Cytat:
Zamieszczone przez tequila1909
Wszystko nic, tylko dlaczego ktoś kto wejdzie na ten temat i na tysiące innych miedzy innymi, musi czytać zamiast rzeczowych odpowiedzi, sformułowania z sarkazmem, wyśmiewanie się z innych, wymądrzanie i tak dalej…
Nie możecie normalnie odpowiadać tylko koniecznie musicie "hahaha człowieku zastanów że się co Ty piszesz, kim Ty w ogóle jesteś? co Ty miałeś? czym jeździłeś żebyś mógł się wypowiadać i tak dalej" ? - nie jestem moderatorem/administratorem aby dbać o porządek na forum, ale myślę że nawet i ON też tutaj zbyt wiele nie może zmienić gdyż problem tkwi w ludziach którzy taki mają charakter. Zresztą niech każdy zachowuje się jak uważa, ja staram się dbać o swój poziom, ale jako użytkownik tego forum pozwoliłem sobie napisać tego posta, bo raczej nie tylko mnie to razi.
Sorry za OT ale od kierowców/użytkowników BMW serii 7 osobiście spodziewałbym się więcej - jeśli chodzi o kulturalną osobistą i postawę wobec drugiej osoby.
TYLE.
O jaka fajna dyskusja u kolegów z e65/66 - miodzio .
akurat już dzisiaj podobnie dyskutowałem z kolegą Euro w innym wątku :))))))) spalanie kontra frajda z jazdy i takie tam
http://7er.pl/showthread.php/24153-j...l=1#post426722
to może któryś z kolegów benzynowców z e65 czy 66 przyjmnie moje wyzwanie :) - może to być nawet 760 w gazie ( wtedy wyjdą faktyczne różnice w spalaniach i frajdzie z jazdy )
a jako arbitra , mogę zabrac jakiegoś kolegę jako pasażera - najlepiej benzynowca
Wracając do początkowego pytania - koledzy
w e65/66 macie coś , czego my w f01 juz nie mamy ( ale mało kto z obecnie jezdzacych eFką sie do tego przyzna )
TRWAŁOŚĆ ( w benzyniakach jak i w ropniakach ) i co najważniejsze wolnossące jednostki benzynowe .
wybaczcie OT , ale musze wyjaśnić co mam na myśli .
w przypadku eFki - moje 740d wydawało mi sie najrozsądniejsze wzgledem wszystkich zaturbionych benzyniaków ( moc wzgledem spalania jak i opinia o trwałości benzynowych silników ) - tym bardziej , że moja , z tym całym wyposażeniem trafiła mi sie jak slepej kurze ziarnko za stosunkowo nieduże pieniądze wzgledem ceny zakupowej jaką wydał pierwszy właściciel
ale trwałość jednostki napędowej i osprzętu to chyba jakaś zemsta chińskiego księgowego
ale jakbym miał jeszcze raz kupić F01 i miałbym ciut wieksza kasę do wydania ( 5-8 tyś euro ) - to z tą wiedzą jaką juz nabyłem odwiedzając serwisy na pewno nie kupił bym N57 i to w żadnej odmianie - a niewiele droższą alpinę b7 z sercem, które wkładają już od 10 lat do piatek i siódemek - i które robi naprawdę duże przebiegi .
więc moja skromna opinia - jakbym powiedzmy miał kupić dla zony e65 to pewnie była by to v8 w benzynie plus dobra sekwencja