Wersja do druku
Ja tylko przypomnę, że ceny towarów i usług kształtują się zależnie od popytu i podaży. W historii i w czasach obecnych można zobaczyć próby ustalania cen maksymalnych produktów i cen minimalnych usług (pracy) oraz ich konsekwencje. Niestety konsekwencją siłowej ingerencji w proces rynkowy zawsze jest cierpienie ludzi.
A możesz przytoczyć konkretne przykłady ? :]
Przykład: http://www.rp.pl/artykul/199948.html?print=tak
Opis procesu: http://mises.pl/blog/2013/06/04/grea...tuja-sie-ceny/ (jeśli komuś nie chce się czytać całego artykułu, proponuję wyszukać hasło "kontrola cen").
Ale ja mówię o cenach minimalnych, nie maksymalnych ;) I o usługach, nie o towarach. To zupełnie inna bajka.
Cytat:
Zamieszczone przez BsijZabsij
Co Ty w takie cuda wierzysz ,nigdy nie bedzie cen minimalnych na usługi np. to nie Białoruś :RpS_w00t:
Rozmawiając o skutecznych lekarstwach dla gospodarki Polski cały czas rozmawiamy o cudach :-)
Wysłane z mojego B1-710 przy użyciu Tapatalka
Jak dla mnie Panowie ,sranie w banie ,krew mnie zalewa jak to czytam , państwo czyli skarbówka zrobi wszystko żeby szary płatnik miał prze....ne ,ale ustawy o wstrzymaniu płatności VAT za fakturę ,do momentu wpłynięcia należności od inwestora/kupca ani widu ani słychu .
Niestety szarej strefy nie zmniejszy się podnosząc podatki złodziejskie ZUS-y ,a już tym bardziej nie zmniejszy bezrobocia ,taki kraj i szybko się to nie zmieni .
Chyba absolutnie nie zrozumiałeś tego, co napisałem...Cytat:
Zamieszczone przez siudema
W systemie cen efekty wyglądają podobnie.Cytat:
Zamieszczone przez BsijZabsij
Jeśli uznamy, że praca jest usługą świadczoną przez osobę fizyczną firmie, to cena minimalna takiej usługi jest określona poprzez płacę minimalną. Efekt jest taki, że jeśli czyjaś praca jest warta mniej niż wynosi płaca minimalna, taka osoba nie ma szans na zatrudnienie na umowę o pracę.
Ale wróćmy jeszcze do cen takich usług, które firmy świadczą osobom fizycznym. Otóż im więcej wynosiłaby cena minimalna danej usługi, tym więcej osób postanawiałoby, że zrobią to samemu zamiast "wezwać fachowca" lub że z tego w ogóle zrezygnują. Kto by zyskał?
Trzeba uświadomić sobie, że wiele usług kupujemy nie dlatego, że to jedyny sposób, aby coś zostało zrobione, tylko dlatego, że cenimy czas, który musielibyśmy poświęcić na zrobienie tego, bardziej niż pieniądze, które musielibyśmy wydać na usługę.
Spoko ,początek mojego postu dał temu wyraz , jak nie potrafisz sam wynegocjować korzystnej ceny za usługę która wykonujesz ,to lepiej nie bierz się za prywatkę,takie jest moje zdanieCytat:
Zamieszczone przez BsijZabsij