nierzetelnśc forumowiczów

ja wiem ze suma o ktorej pisze czyli 190 zl to nie majatek ale chodzi o zasady i bycie normalnym w stosunkach miedzyludzkich i kolezenskich na Forum i poza nim. A z policja wlasnie o to mi chodzi ze jakby rodzinabmw dostal liscik ponaglajacy to moze by sie sprezyl po 8 zaraz bedzie 9 miesiacach :razz:. Ja juz napisalem ze daje mu czas do nastepnego poniedzialku bo potrafie zrozumiec ze moze potrzebuje jeszcze tego tygodnia na zebranie tych pieniedzy. Ja juz mam wyrobione zdanie o tym czlowieku i widze ze Wy macie podobne. Poinformuje Was za tydzien co i jak bo widze ze rodzinabmw ma bardzo duzo do powiedzenia na Forum ale ma problemy i to duze z terminowoscia i rzetelnoscia ;)
P.S. Ja mam mentalnośc ludzi wschodu czyli słowo mówione droższe od pieniedzy i wierzcie mi lub nie przeprowadzalem trancakcje z moimi przyjaciólmi z Ukrainy na wieeele wieksze sumy i wszystko bylo robione na GĘBĘ :]

rodzinabmw, jakie kłopoty finansowe, jak wymieniasz sobie zderzak na taki ze spryskami? Niby liczysz każdą złotówkę żeby utrzymać rodzinę to po co jakieś bajery do auta montujesz..??

W dalszym ciągu czekam na moje pieniądze, dostałem już chyba 3 informacje że pieniądze zostały wysłane, tylko że nie ma ich na koncie.. no cóż dziwne, zawsze wszystko dochodziło prędzej czy później, ale to już prawie 2 miesiące a pieniędzy jak nie bylo tak nie ma.

P.S. umowa słowna jest tak samo ważna jak każda inna.

Cytat:

---

Zamieszczone przez mrekor

rodzinabmw, jakie kłopoty finansowe, jak wymieniasz sobie zderzak na taki ze spryskami? Niby liczysz każdą złotówkę żeby utrzymać rodzinę to po co jakieś bajery do auta montujesz..??

W dalszym ciągu czekam na moje pieniądze, dostałem już chyba 3 informacje że pieniądze zostały wysłane, tylko że nie ma ich na koncie.. no cóż dziwne, zawsze wszystko dochodziło prędzej czy później, ale to już prawie 2 miesiące a pieniędzy jak nie bylo tak nie ma.

P.S. umowa słowna jest tak samo ważna jak każda inna.

---

Zderzak byl wymieniony w listopadzie 2008 r. bo poprzedni został uszkodzony podczas ulewy na drodze leżały połamane gałęzie. A tobie 15 zl wysłałem przekazem pocztowym na adres domowy.

Oczy mi wypadły z orbit jak teraz przeczytałem cały ten temat :shock: 8/ :faint:

Ale do rzeczy - co do tematu wlotów: znam poniekąd sprawę, bo sam się nimi zainteresowałem (miałem jakieś dziury jeszcze u siebie), ale zrezygnowałem z braku funduszy, a potem ktoś z zainteresowanych (nie pamiętam czy bosman czy Sylwek - ale obaj się wypisywali) dał temat gdzieś na forum z żalami w tej sprawie(więc jako strona mogą go przytoczyć, bo ja ni potrafię teraz odnaleźć).
Temat śledziłem, bo mnie wloty interesowały, a potem się jednak cieszyłem że nie kupiłem, bo były jakieś z tym problemy.


A co do transakcji
- z bosmanem coś handlowałem, i mogę go pochwalić - rzetelna osoba, a i przetrzymał mi pewne części kilka tygodni (na moją prośbę) aż uzbieram fundusze, mimo innych propozycji (ponoć później korzystniejszych od mojej.

- co do rodzinabmw nie mam zdania - o coś kiedyś zapytałem i nie kupiłem, sam proponowałem część myśle w dobrej cenie, ale zrezygnowali, tak więc poniekąd było uczciwie.

.........................

A co do upubliczniania problemu - jak w "cztery oczy" i przy świadku nie skutkuje rozwiązanie problemu, to słusznym jest naocznienie i wytknięcie palcem na publicznym zgromadzeniu.

............................

Więc teraz jak już wszystkie poszkodowane i oskarżone strony się wypowiedziały, to proponuję przejście zainteresowanych na pozapubliczne dojście do ugody i pogodzenia się, a temat zamknąć, lub uporządkować ze "śmieci" i przekleić we właściwe miejsce dla ostrzeżeń...

I ja sądzę, że nikt nic więcej nie ma do powiedzenia

Temat niech pozostanie dla potomnych ;)