Zamieszczone przez WojtekE_32
Jeżdżę automatami od kilkunastu lat i pokonywałem niekiepskie góry. Blokowanie biegów w automiacie to nieodzowna rzecz do jazdy w górach zarówno w tradycyjnej skrzyni jak i steptronicu, z tym że w steprtonicu jest to bardziej komfortowe. Zwykły automat nie przerzuci biegu wyżej niż wybrane przełożenie natomiast steptronic to zrobi jeśli uzna, że obroty są za wysokie. Amerykańskie automaty to inna bajka. Te kórymi jezdziłem (z końca lat 80-tych i początku 90-tych) były obliczone na jazdę z max predościami 120-140 km/h (nie miały wydajnych systemów chłodzenia oleju), stąd też po przyjżdzie do Polski i pokatowniu takich aut skrzynie te padały jak muchy.