No może szału wielce nie zrobi, ale i tak ładniej będzie a przy okazji skorzystam z bluetootha , mp3 i ładniejsze menu.
Wersja do druku
ja przerobiłem swoja Bunie całkowicie na poliftową i wcale nie są to duże pieniązki jak kiedyś! Najwięcej np tyłów kompletnych jest do czarnych aut ( cosmoschwarz ). Za 2tysie mozna wyrwać z lampami itd.
Środek to kwestia 1000zł ( idrive + listwy + przełączniki + zmieniarka + radio - ja osobiscie nie zmieniałem tego ostatniego ). Przód to już niestety wiekszy wydatek:
-Belka przednia + spryskiwacze - 300PLN
-Zderzak kompletny + halogeny - 600PLN
-Błotniki - 1500PLN / 2szt
-Lampy - 2000PLN/ 2szt
-Maska - 2000PLN
Wiem, że może dla was nie warto ale Panowie efekt końcowy jest rewelacyjny. Poza tym stare części sprzedałem i wcale już nie wyszło tak dużo. Pomyślcie!
Dużo trochę moim zdaniem przepłaciłeś i ja wychodzę założenia że najlepsze BMW to w 100% oryginalne ;)
Ciekawe ilu kupujących Twoje auto Łysy uwierzy Ci potem że zrobiłeś to z czystej miłości i pasji do auta :laugh:
Jak bym miał przerabiać to tylko po dzwonie gdy i tak trzeba by było to zrobić a tak to jak dla mnie szkoda kasy na takie zabawy
Łoj tam - moja była przerabiana zewnątrz właśnie po dzwonie. Powiedział mi o tym sprzedający. Potem ja poprawiłem (tzn. gość mi się wkleił w przód) i jakoś nie przeżywam. Wiele aut na rynku wtórnym jest po jakichś przejściach, ale najważniejsze, że auto dobrze jest zrobione. W każdym razie, mnie przy kupnie uszkodzenia nie są straszne. Grunt, że naprawione zgodnie ze sztuką :-)
Dobze prawisz. Np. moje poprzednie E38 też sprzedawałem jako przerobioną na polifta i poszła za bardzo duże pieniądze.
Nie ma co grymasić jak ktoś przerobił na polifta. Albo kupujesz, albo szukasz innego.
Jeśli chodzi o E65 jestem za odświeżeniem wyglądu. O wiele lepiej to wygląda.