mi na trasie, Kraków - Wrocław po autostradzie, tak że mnie też nikt nie łyknął to 13l
w 750 nie ma znaczenia czy 120 czy 190 ;)
Wersja do druku
mi na trasie, Kraków - Wrocław po autostradzie, tak że mnie też nikt nie łyknął to 13l
w 750 nie ma znaczenia czy 120 czy 190 ;)
to ja wam moze nie bede pisal bo sie wystraszycie...:mad: komp pokazuje mi aktualnie 29,5 l no ale to tylko komp a srednio na gazie robie 100 km za 50 zl to jeszcze daje rade 730i v8 ale komp to oszalal.......:mad:
a i musze tenperature przelanczania na gaz zmienic bo mam ustawiona na 90 stopni, tak juz kupilem:mad: i mi za duzo beny zre pozatym musze wymienic butle bo gazu mi wchodzi za ok 80 zl...
mi też w pewnym momencie ciągnęła 34, jak świece odmówiły posłuszeństwa, ale to na samym początku jak kupiłem
co do butowania to zje tyle ile wlejesz ;) ale jeżdżąc bardzo dynamicznie i szybko to na miescie jest 22-24max
JointoVicz a jak sie robi te kotrekcje spalania ?
a za 50 zl na 100 km gaz to spalanie w graniach normy chyba? dodam ze tez mam ciezka noge :P
to jest prawda, 3.5 potrafi zejsc w okolice 10-11 litrow w miscie przy spokojnej jezdzie
Jakbym miał kupić teraz E38 to tylko 740d - miałem i byłem mega zadowolony ! Z silnikiem nic się nie działo. Sprzedąłem jak miał na liczniku coś 270 tys jak dobrze pamietam z czego 70 tys to moje. Super przyspieszało, moment obrotowy dawał wielką frajde i paliło tyle co golf 1.4 :)
To jest ciekawa teoria, diesel z dwiema turbinami za 10k, osiem wtryskiwaczy cr za 8k plus inne typowe usterki e38, w najlepszym przypadku 12 lat na karku i nie wiadomo jaki przebieg, do tego moment obrotowy na skraju wytrzymałości skrzyni. Takie auto to można kupić dwu, trzy letnie ze znanych rąk.