średnio przyjmij 40~50 km/h, tak zwykle przeliczają, ale to i tak wyjdzie ~550000km :) chyba że skrzynia była wymieniana
Wersja do druku
średnio przyjmij 40~50 km/h, tak zwykle przeliczają, ale to i tak wyjdzie ~550000km :) chyba że skrzynia była wymieniana
Pozwole sobie podpiąc się pod temat.
Według Waszego doświadczenia - do ilu tys km można w e38 jeździć na syntetyku ? Jest możliwość przejechania 300 000 km na pełnym syntetyku (zakładając ze dba się o samochod)? Czy należy jednak już pogodzić się z tym, że znalezienie e38 na pełnym syntetyku graniczy z cudem?
ja mam 321 tys i cały czas na syntetyku
a niby dlaczego miałby nie jeździć na pełnym syntetyku? jak tylko był odpowiednio serwisowany to powinien do swojej śmierci jeździć na syntetyku i ani kropelki nie popuścić. Większość osób na forum zapewne ma przebiegi ~300tyś i leją to co zaleca producent czyli syntetyk. Pół syntetyk stosują ci co chcą coś ukryć np puszczające sumeringi czy uszczelniacze które nie chce im się wymienić, czy klepiący rozrząd
Wniosek jest taki ze tych silnikow nie da się zajechać :) - w sumie nie ma sie co dziwić bo silnik jedzie od 1400-1500 obr/min (przynajmniej tak jest w e31).
40-50 km/h to spore prędkosci srednie no chyba, że w znakomitej wiekszości auto jezdzilo w trasach i to nie polskich :D
Co do oleju to smiem twierdzic, że naprawde na naszym forum jest może kilka sztuk ktore maja przelot ponizej 300tys a lataja na syntetykach lub tzw syntetykach :)
auto było cały czas użytkowane w Hanau w DE do polski przyjechało w 2009r i tu już praktycznie nie zrobiło do tej pory więcej jak 40 000. Skrzynia jest oryginalna z tego auta. Ja teraz jeżdżąc po obrzeżach miasta bez korków powoli mam średnią prędkość nie kasowaną już od pół roku 40 km/h. To auto jeździło dużo po autobahnach bo ma strasznie wypiaskowane klosze lamp i szyba była tez wypiaskowana dlatego tez ją wymieniłem.
A skad na niemieckich autostradach piach? :D Wyglada na to ze kolega J-B dobrze ci przeliczyl motogodziny.Cytat:
Zamieszczone przez 525d
chodziło mi o bardzo dużą ilość malutkich odprysków na lampach i szybie, moim zdaniem gdyby auto było użytkowane po mieście albo nie użytkowane na autostradach nie było by tego, kumpel ma e90 salon polska 2005r i auto jeździło praktycznie tylko po trasie kraków-wrocław i po 100 000 tak samo cały przód zjechany od kamieni szyba tak samo a przebieg.
Odświeżę temat :)
http://www.gieldaklasykow.pl/lexus-l...-6360-pln-usa/
Do przemyślenia dla wszystkich, którzy kupują auto patrząc głównie na przebieg, nie stan.