Nie jest tak do końca jak mówisz, że dla koncernów zwykli kierowcy są mało ważni.Cytat:
Zamieszczone przez joe white
Wystarczy sobie przemnożyć te 500-1000 zł przez powiedzmy 2 mln i okaże się, że nie jest to wcale taka kropla w morzu.Duże firmy owszem zużywają dużo, ale ile w końcu jest tych ładowarek, koparek czy nawet ciężarówek w porównaniu z osobówkami..?
Tak więc moim zdaniem detaliści są równie ważnymi klientami co firmy i spadek popytu z ich strony jest dla koncernów mocno odczuwalny ;)