I ten zasięg na silniku elektrycznym przy prędkości 60km/h, całe 3 KM!!! Wow!!!
Wersja do druku
Kurde, mi się serce rozrywa jak czytam o tych wspaniałych, ekologicznych pojazdach stworzonych dla "ludzi w sandałach". Zastanawiam się kiedy na dobre zakończy się era Aut a zacznie czas dupowozów napędzanych silnikiem z kosiarki i bateriami alkalicznymi... Chyba trzeba kupić jakieś V8 i postawić pod pierzyną w stodole. Niech spokojnie czeka do mojej emerytury by mi trochę radości sprawić. Bo to chyba koniec. Podejrzewam że w następcy F01 nie będzie już benzynowych V8 tylko właśnie jakieś kosiarkowe, doładowane 4 garnuszki. Podobno do nowej trójki mają wsadzać 3 cylindrowe reaktory - koniec świata!
Przedni napęd w Bawarze - bez komentarza. Bentley buduje suva i podobno mają tam diesla wsadzić z Audi. Jeszcze tylko Aston na wodór i można się przesiadać na motocykl.
Uwaga pojawił się Nowy wirus, równie niebezpieczny jak miłość...
Nazywa się PRACA
Jeśli dostaniesz jakąś robotę od szefa, kolegi lub od kogokolwiek innego nie dotykaj tego pod żadnym pozorem...
Wirus jest skrajnie niebezpieczny.
Usuwa na stałe życie prywatne.
Jeżeli byłeś w kontakcie z wirusem, natychmiast zabierz dwóch kolegów lub koleżanki i udaj się do najbliższego baru.
Zamów piwo albo coś mocniejszego i po pięciu - sześciu kolejkach, PRACA powinna zostać całkowicie usunięta z twoich obwodów.
Opowiedz o nim i ostrzeż natychmiast co najmniej 5 dobrych znajomych aby uchronić się przed infekcją.
Jeżeli okazuje się że nie masz 5 dobrych znajomych, oznacza, że jesteś już zainfekowany i PRACA kontroluje twoje życie.
Jeżeli tak jest, natychmiast udaj się do baru i pozostań tam dopóki nie znajdziesz sobie co najmniej 5 przyjaciół!!!.
Mistrz drugiego planu widoczny już od 25 sekundy, w 3:03 pokazuje już zęby ... nie tylko ja nie mogę słuchać Tuska, mnie nudzą takie przemówienia
http://www.youtube.com/watch?v=oioHoXc2fJk
Ventola ,
dobre ,dobre :DDDD
czego to ludzie nie kupują :DDDD
http://allegro.pl/af-s-dx-35mm-1-1-8...795303632.html
czytać nie umieją hehe
a co kupiłeś? :) ale się gość zdziwi jak otworzy pudełko a potem przeczyta opis aukcji
400 za kartonik..... wyśmienicie!
ale gwarancja jest!
...i instrukcja po arabsku.
następna okazja dla łapiących promocję rowerzystów, http://allegro.pl/letnia-wyprzedaz-r...799559900.html cena w promocji i wyprzedaży jedne 89,89zł, a normalna cena jak na zdjęciu aż 55zł
Małżeństwo z długim stażem flegmatycznie ogląda pornola. Na ekranie babka ściąga z faceta majtki. Żona pyta męża:
- Władek, gacie do prania wrzuciłeś?
rzeczywiście, a na monitorze w pracy wydawało się że to 5, no cóż możecie teraz ze mnie łacha drzeć :p
Buaahaahaaa!!
http://www.cda.pl/video/74581a/Audi-Q5-vs-BMW-X3
Można i tak wsiadać.
http://www.youtube.com/watch?v=mmkmJA9roqk&feature=player_embedded
Trasa Warszawa - Katowice. Jedzie czarne BMW na pruszkowskich numerach. W środku czterech łysych, w bagażniku biznesmen. Gościu trzęsie się i popuszcza ze strachu. Nagle samochód zatrzymuje się, otwiera się klapa bagażnika i... pojawia się policjant.
- Dzień dobry, jestem posterunkowy Piściak.
- O Boże! Jak się cieszę, że pana widzę!
- Z czego się, ku**a, cieszysz?! Posuń się!
Filmik powyżej kiedyś widziałem ale dawno dobry jest :P
heh... Jak się to wszystko przeczyta to nasuwa się kilka pytań..
http://forum.gazeta.pl/forum/w,20,10..._.html?s=2&v=2
Spotyka sie 2 kolegów i jeden mówi do drógiego
- To co po pięćdziesiatce?
- A może raz byśmy sie za młodsze wzieli?
odpowaida drugi
Przychodzi zięć do domu od lekarza , w domu natychmiast teściowa zatrzymuje zięcia i pyta :
- i jak synku , co z tobą - na to zięć rozpina koszule obnażając tors i mówi :
- pluj mamusia ,
- dlaczego synku
- lekarz kazał mi się smarować jadem żmii
- W nocy Kowalski wraca pijany do domu. Żona śpi. W sypialni jest zupełnie ciemno. Kowalski przez chwilę obija się o meble, aż w końcu zdenerwowany woła:
- Ty, Zocha! Zacznij narzekać, bo nie mogę znaleźć łóżka!
Boże Ciało pod Biedronką :D
http://www30.patrz.pl/u/f/11/84/18/1184182.jpg
Przypowieść o pewnym pośle na drugim świecie
Wpływowy poseł umiera na ciężką chorobę. Jego dusza trafia do Nieba i wita go Święty Piotr. Witaj w Niebie. Zanim tu zamieszkasz, musimy rozwiązać tylko jeden problem. Mamy to pewne zasady i nie jestem pewien, co z tobą zrobić. Jak to co – wpuśćcie mnie – mówi poseł. Cóż, chciałbym, ale mamy polecenia z samej góry. Zrobimy tak – spędzisz jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Potem możesz sobie wybrać, gdzie chcesz spędzić wieczność. Serio, ja już wiem – chcę trafić do Nieba – mówi poseł. Wybacz, ale mamy swoje zasady. Po tych słowach, Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł zjeżdża w dół, dół, dół wprost do Piekła. Drzwi otwierają się i poseł jest pośrodku pełnego zieleni pola golfowego. W tle jest restauracja, a przed nią stoją wszyscy jego przyjaciele oraz inni politycy, którzy pracowali z nim. Wszyscy są szczęśliwi i świetnie się bawią. Podbiegają do posła i witają go, ściskają oraz wspominają stare dobre czasy, gdy bogacili się kosztem zwykłych ludzi. Potem grają w golfa a następnie jedzą kolację z kawiorem i czerwonym winem. Jest także Szatan który jest naprawdę fajnym i sympatycznym gościem – świetnie się bawi i tryska humorem opowiadając dowcipy. Poseł bawi się tak doskonale, że nim się zorientuje, minie jego czas. Wszyscy ściskają go i machają na pożegnanie, gdy winda rusza w górę. Winda jedzie, jedzie i jedzie – aż drzwi się otwierają w Niebie, gdzie czeka na niego Święty Piotr. Czas odwiedzić Niebo. I tak mijają 24 godziny, w których mąż stanu spędza czas z duszyczkami na skakaniu z chmurki na chmurkę, graniu na harfach i śpiewaniu. Bawią się całkiem nieźle i nim się zorientuje, doba mija i powraca Święty Piotr. Cóż – spędziłeś jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Wybierz zatem swój los. Poseł myśli chwilkę i odpowiada. Cóż, nigdy nie myślałem, że to powiem. To znaczy – w Niebie jest naprawdę cudownie, ale myślę, że lepiej mi będzie w Piekle. Tak więc Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł jedzie w dół, dół, dół… – wprost do Piekła. Otwierają się drzwi i poseł jest pośrodku pustyni pokrytej śmieciami i odpadkami. Widzi wszystkich swoich przyjaciół ubranych w szmaty, zbierających śmieci do czarnych, plastikowych toreb. Nagle podchodzi do posła Szatan i klepie go po ramieniu. „Nie rozumiem! – mówi polityk. Jeszcze wczoraj było tu pole golfowe, restauracja, jedliśmy kawior, tańczyliśmy i bawiliśmy się świetnie. Teraz jest tu tylko pustynia pełna śmieci, a moi przyjaciele wyglądają strasznie! Szatan spogląda na posła, uśmiecha się i mówi: Wczoraj mieliśmy kampanię wyborczą! A dziś na nas zagłosowałeś. Już jest po wyborach...
Z wczoraj
YAFUD: Dzisiaj (22 września) jest Światowy Dzień Bez Samochodu. Ktoś sobie to wziął bardzo do serca i ukradł mi samochód.