sruba zabezpieczajaca zapieczona i brak nakladki :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez epul

Spawanie nic nie da jak suba jest zapieczona. Rozwiercasz najpierw wiertlo kobaltowe 5mm pozniej 8mm i konczysz na 12. Wiercisz do konca stozka i mocne uderzenie drewnianym palem w opone od tylu zdejmuje kolo. Pozniej mozna odkrecic reszte sruby. Jak sie nie wykreca to nakretka 12 i spawanie migiem. Poczekac jak ostygnie, i odkrecac. Nie odkrecac na cieplo bo sie urwie. Tyle w temacie. Podstawa to kobaltowe wiertla bo sruba twarda. Wiertla irwin dadza rade i sa tanie.

---

Konkretna odpowiedź i brzmi jakbys to robił codziennie :)
Zwykła wiertarka pociągnie wiertlo ??

Kolego wazne aby male obroty byly, ja rozwiercam zawodowo takie sprawy. Obroty do 500/min uzywam wkretarki akumulatorowej do tego wystarczy 50Nm, musi miec regulacje obrotow, bo wiertlo spalisz tylko jak bedziesz wiercil zwykla celma z prlu. Wolne obroty i dobra sila przy tym podstawa dobrobytu :-) punktakiem natrasuj i wierc pierwszym wiertlem rowno na srodku ile jestes w stanie. Reszta to juz sama pojdzie.

Ok dzieki serdeczne za super instruktaż :) dam znać czy wyszła uparta

ruszył temat ze śrubą? Bo jest dobry patent na to, łatwy lekki i przyjemny

Podaj kolegoo te przyjemnosc zebym wiedzial jak bezbolesnie radzic z zapieczonymi.

miałem problem z śrubą złodziejką u ojca w a6 typ zabespieczenia podobny jak u mnie w e38 czyli jakieś 16frezów, a wiec trzeba będzie dwie lub trzy nasadki 19,18,17. Taką największą nasadkę nabijamy na śrubę zabespieczającą i stopniujemy do najmniejszej-śruba zabespieczająca tak się dopasuje do naszej nasadki pod wpływem nabijania że po prostu odkręcimy ją jak zwykłą śrubę. U ojca do 17nasadki nie doszedłem wystarczyła 19 i 18 nasadka. Mam nadzieję że zrozumieliście mnie

Cytat:

---

Zamieszczone przez hubbimakow

Mam nadzieję że zrozumieliście mnie

---

Dobry patent...

Cytat:

---

Zamieszczone przez hubbimakow

miałem problem z śrubą złodziejką u ojca w a6 typ zabespieczenia podobny jak u mnie w e38 czyli jakieś 16frezów, a wiec trzeba będzie dwie lub trzy nasadki 19,18,17. Taką największą nasadkę nabijamy na śrubę zabespieczającą i stopniujemy do najmniejszej-śruba zabespieczająca tak się dopasuje do naszej nasadki pod wpływem nabijania że po prostu odkręcimy ją jak zwykłą śrubę. U ojca do 17nasadki nie doszedłem wystarczyła 19 i 18 nasadka. Mam nadzieję że zrozumieliście mnie

---

O jakich nasadkach mowa ?? Nasadki 19 18 17 co t:)??
Nie zalapalem sorry ??
:)
Wyjasnij plz

Można na wiele sposobów. Ale wystarczy znaleźć średniej jakości warsztat o dobrej opinii, pojechać, opowiedzieć co potrzeba, że będziemy porzebowali fakturę itp i że jak spartolą to na własny koszt naprawiają. Miałem trzy takie przypadki, w trzech różnych warsztatach i wszędzie się zabrali z rozsądkiem (oni mają w tym doświadczenie akurat) a kasują od 50 do 100 zł.
Myślę że gra nie warta świeczki na własną rękę..... licząc nawet same koszty wierteł dobrej jakości i piw (bo łyk odwagi jednak porzeba :) )

Coś nie zalapalem z tymi nasadkami :) ja mam zjechana nakladke na srube zabezpieczajaca która jest okragla na zewnątrz i ma frezowe wejście na nakladke która jest obecnie zjechana na okraglo czyli brakuje frezow - zabkow które powinny wejść w srube zabezpieczajaca :)
Wiec jak to sie ma do tych nasadek :)
W pl wiedzialbym gdzie iść z problemem a w uk trochę bylo trudniej coś znaleźć