Wersja do druku
Po co chcesz smarować?
Żeby się brud przyczepiał?
Tam jest elektryczny silnik który da siebie radę bez problemu z otwieraniem i zamykaniem przepustnicy. Tam nic nie może być luźno. Ma być przepustnica cały czas naparta przez sprężynę. Smarowanie nic nie da poza zwiększeniem przyklejania się brudu.
ok, to nie otwieram tego ponownie.
A jakbym chciał powrócić do tych obrotów sprzed czyszczenia to robić adaptację silnika czy inaczej da radę? Albo po jakimś czasie jeżdżenia samo wróci do obrotów za czasów brudu? :)
Nie wiem po jakim czasie wróci.
Zrób reset inpa i po temacie.
A obroty na jałowym reguluje tylko sygnał z przepływomierza?
A ja ujmę to tak : Ratovnikowi potwornie się nudzi i pewnie niedługo coś popsuje swoimi "naprawami" :icon_rolleyes:
Tak to już jest z nadgorliwymi. Mówi się i tłumaczy a oni i tak swoje hehehe.
Obrotami steruje sterownik silnika.
Ma w mapach wpisane że ma mieć np 600 i do tego dąży czy ma przepływkę czy nie.
Jak się nauczył że ma otworzyć przepustnicę 9 stopni aby mieć 600 obrotów to do póki się go nie zresetuje albo pojeździ trochę to dalej będzie otwierał tyle i le się nauczył. A ma teraz większy przepływ powietrza przez przepustnicę i musi teraz ją bardziej przymknąć aby mieć prawidłowe obroty.
Kom się uczy ale tylko do pewnych granic. Później się blokuje i zostaje tylko doprowadzenie go do normalnego stanu i reset.
Przepustnica czysta musi być :) Nie ma dwóch zdań :)
Podepnę się pod temat, czyściłem przepustnice w m52 na linkę. Jak tą linkę wyregulować żeby było ok ?
Lekki luz musi być przy samej przepustnicy. Nie może być napięta. (za luźna też nie)