Klimatyzacja - ktoś ogarnięty?

Panowie, to ja jutro popaCZę i dam znać co tam słychać u sprężarki, bo oczywiście tego nie sprawdzałem...

tak jak seban napisał robisz podciśnienie cała wilgoć wrze i jest odciągana w skrajnych przypadkach jednak wymagana jest wymiana osuszacza dziura jak palec i z miesiąc w zimie:smile:

NIe przesadzajcie z tą wymianą osuszacza. Jeżeli czynnik wycisnęło zaworem to przecież nie wciągnęło wilgoci. W układzie nadal będzie wyższe ciśnienie niż atmosferyczne. Osuszacz trzeba wymienić gdy układ się rozszczelni i kilka dni będzie miał kontakt z powietrzem atmosferycznym.
A taka ciekawostka - rozciąłem kiedyś osuszacz a w środku....... nie znam fachowej nazwy ale woreczek kulek pochłaniających wilgoć, taki sam jak w paczce orzeszków tylko większy :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez seban123

Teoria mówi że zalecana wymiana osuszacza co 2 lata.
Praktyka mówi że jak się nie wymieni to się nic nie stanie. Miałem przypadki zapchania się opiłkami lub zważonym olejem który wygląda jak galareta.
W niektórych markach aut nie jest przewidziana wymiana. Przy zapytaniu w serwisac

---

Różne są praktyki.
Nie ma sensu porównanie "że w innych modelach się nie wymienia" bo tutaj jest to część podlegająca normalnej wymianie eksploatacyjnej.

Koszt zakupu do e32 po zamienniku ~80 pln.

Co więcej serwisując układ klimatyzacji, należałoby mieć na względzie że jest spora część użytkowników którzy liczą na nieco lepsze traktowanie, niż tylko w kółko dobijanie czynnika i co roku pchanie się w to samo - jak sam zauważyłeś - bagno, z zatrolonym skraplaczem i osuszaczem, w którym po kilku latach jest już tylko zgniła breja i kamień.

Zależy na co kto liczy i za co płaci.

Ja w E39 jeździłem cały sezon z wł klimatyzacja i nie działającym wentylatorem. Co tego co wiem do tej pory tak ten egzemplarz podróżuje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Dzuda

Ja w E39 jeździłem cały sezon z wł klimatyzacja i nie działającym wentylatorem. Co tego co wiem do tej pory tak ten egzemplarz podróżuje.

---

Hej, to zależy od silnika, znajomy w TDSie też ma niesprawny wentylator klimy i wisko spokojnie daje radę już od lat.

U Irka w M60 wydaje mi się, że wisko będzie mało.

Niepracujący wentylator nie powoduje wyłączenia klimatyzacji w żadnym wypadku. Ma on dwie funkcje, ale obie są jedynie wspomagające (chłodzenie skraplacza i silnika) bez niego wszystko i tak będzie działać.
Może ów patyczek poprostu przedziurawił Ci skraplacz ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez tuczi77

Przestała mi działać klima. Tzn. przestało wiać zimnym powietrzem. Sprawdziłem wentylator i pomiędzy niego a chłodnicę wpadł k*&^a jakiś je#@%y patyczek i go przyblokował. Bezpiecznik niestety nie "pękł" tylko kompletnie się stopił. Po wymianie bezpiecznika wiatrak nie kręci, czyli nawet nie szukam innej przyczyny tylko idzie do wymiany, ale cała sytuacja w związku z zupełnym brakiem zimnego powietrza rodzi pytanie:

Czy poprzez działającą bez wentylatora klimę mogło w układzie ulec uszkodzeniu coś jeszcze?

---

Co widac na manometrach po podpięciu?

Nie wiem, nie mam manometrów. Jestem obecnie w Holandii i tutaj nawet nie próbuję jechać do warsztatu, bo nie jestem przyzwyczajony do takich cen.

No to póki co-polecam się wstrzymać z wróżbami i stresowaniem.