Klimatyzacja - ktoś ogarnięty?

[tuczi77]

Przestała mi działać klima. Tzn. przestało wiać zimnym powietrzem. Sprawdziłem wentylator i pomiędzy niego a chłodnicę wpadł k*&^a jakiś je#@%y patyczek i go przyblokował. Bezpiecznik niestety nie "pękł" tylko kompletnie się stopił. Po wymianie bezpiecznika wiatrak nie kręci, czyli nawet nie szukam innej przyczyny tylko idzie do wymiany, ale cała sytuacja w związku z zupełnym brakiem zimnego powietrza rodzi pytanie:

Czy poprzez działającą bez wentylatora klimę mogło w układzie ulec uszkodzeniu coś jeszcze?

[darkman]

prawdopodobnie przez to, że nie działał wiatrak wywaliło Ci zaworkiem czynnik chłodzący - po prostu po wymianie wiatraka i bezpiecznika trzeba ją nabić

[tuczi77]

Czyli czynnik się nagrzał, ciśnienie wzrosło i zawór puścił. Ufff...

[mikwawa]

Nie jestem specem ale po naprawie wentylatora i przed uzupełnieniem czynika proponuje sprawdzić sprężarkę oraz szczelność przewodów. Podobno za długo pusto nie może być. Ale ile w tym prawdy to ja nie wiem.

[arturo193]

Tuczi...wszystko będzie OK...wymienisz wiatrak,nabijesz układ i będzie latać...moja 740tka stała kiedyś ponad rok nie odpalana...czynnik całkowicie się ulotnił jakoś...po nabiciu klimy chodzi idealnie...teraz znów stała długo i jak byłem ostatnio w PL to klima działała czyli tak długi brak czynnika nie zaszkodził jej chyba...i u Ciebie będzie OK...Pozdrawiam.

[ttrol]

Zobacz, czy czujnik niskiego ciśnienia na osuszaczu jest rozwarty. Wtedy będziesz miał pewność, że nie masz czynnika. Jeżeli nie wiesz który to, to nie szkodzi, bo drugi i tak jest rozwarty, bo zwarcie wskazuje na zbyt duże ciśnienie, reasumując jak oba będą rozwarte to układ pusty. Natomiast z tym wysokim ciśnieniem to bym uważał, bo zazwyczaj puszcza najsłabszy punkt układu, nie zawsze to jest zawór przy chłodnicy, szczególnie jeżeli nie wymieniałeś nic w układzie klimy nigdy.

Poza tym możesz mieć uszkodzoną instalację od wiatraka, a już z całą pewnością do wymiany przekaźnik od wentylatora, bo takiego obciążenia nie powinien wytrzymać. Musisz pamiętać, że do klimy wystarczy niski bieg wentylatora, wysoki jest tylko w przypadku dużego wzrostu ciśnienia czynnika lub gigantycznych upałów.

Bezpiecznik nie puścił, bo na wolnym biegu w szeregu jest rezystor, który nawet po zwarciu wentylatora nie jest w stanie pociągnąć ponad 30A, a tyle ma bezpiecznik. Możesz mieć jeszcze spalony ten rezystor, jeżeli długo był przegrzewany.

Pamiętaj, że przy rozszczelnieniach układu wymienia się również osuszacz na nowy.

[tuczi77]

Bartek, niech Cię cholera weźmie... A było tak pięknie... :-/

[seban123]

Ciekawe kto odkręci śruby z osuszacza.
Czasami nadgorliwość jest gorsza od ..........
Zrobić próżnię 40 min i nie ruszać osuszacza. Chyba że ktoś lubi przy okazji wymieniać skraplacz i rurki bo ze skraplacza śruby też nie lubią się odkręcać a jedno jest połączone z drugim. To są leciwe auta a aluminium koroduje. W nowszych sporo autach jest problem z rozkręceniem a co mówić w starszych.

W Twoim przypadku do zrobienia:

Oględziny skraplacza czy nie jest tłusty w którymś miejscu. Jak jest tłusty to jest ryzyko rozszczelnienia w danym miejscu.
Odpal silnik, włącz klimę i zobacz czy kręci się sprężarka. Mowa o tarczce w środku.
Jak się kręci to gaz jest ale ile to już nie wiadomo. Jak się kręci to do sprawdzenia temp rurek co są zawory serwisowe. Gruba powinna być zimna a nawet lodowata. Cienka powinna być ciepła. Jak jest bardzo gorąca to znaczy że jest duże ciśnienie i z tego powodu nie chłodzi w środku. Należało by w takim przypadku usprawnić chłodzenie.
Jak jest ta cienka rurka ledwo ciepła to znaczy że jest mało gazu i sprężarka nie ma co sprężać a gazu jest na tyle że jeszcze się załącza.
Zawór ciśnienia pozwala załączyć sprężarkę przy około 1,5-1,7 bar. Ilość gazu jaka wystarcza do załączenia to około 200 gram. Jak wiadomo do układu wchodzi w e32 około 1500g. Przy 400 gramach już będzie ledwo chłodzić ale sprężarka będzie działać.

Jak masz dostęp do lampy uv to możesz poświecić po skraplaczu i po sprężarce. Z reguły przy obsłudze jest dodawany barwnik zielony ( w damskiej bazie kolorów seledynowy czy jak tam zwał). Jak nigdzie nie będzie widać charakterystycznego zielonego to nie ma co się mocno martwić.

Jak sprężarka nie działa to wiadomo że trzeba by sprawdzać szczelność azotem i szukać dziury.

[ttrol]

Uznałem, że jak nie masz klimy to sprężarka się nie kręci, to jest podstawowa sprawa, którą się sprawdza.

Osuszacz należy wymieniać nie tylko przy rozszczelnieniu, ale i co kilka lat. Środek pochłaniający wilgoć w środku ma swoją ograniczoną trwałość/pojemność. Ja bym się przy tym upierał, ale to twoja decyzja.

Ja wymieniałem już u siebie parę razy i nigdy nie było żadnych kłopotów z odkręceniem. Podobnie nie miałem tez kłopotów z klimą, zawsze mi powtarzają w zakładzie gdzie wymieniam czynnik co parę lat, że te układy są niezniszczalne i szczelne, nie to co dzisiejsze.

[seban123]

Teoria mówi że zalecana wymiana osuszacza co 2 lata.
Praktyka mówi że jak się nie wymieni to się nic nie stanie. Konieczna wymiana w przypadku zatarcia sprężarki, zapchania się osuszacza lub po rozszczelnieniu dużym układu. Miałem przypadki zapchania się opiłkami lub zważonym olejem który wygląda jak galareta.
W niektórych markach aut nie jest przewidziana wymiana. Przy zapytaniu w serwisach autoryzowanych jest odpowiedź że nie należy tego wymieniać. Mało tego w wielu autach osuszacz jest zintegrowany ze skraplaczem. Nie da się wymienić samego osuszacza w wielu przypadkach.

To że klima nie chłodzi to nie znaczy że sprężarka nie działa.