-
Ostatnio odrobinę z kumpel sie zajmujemy nabijaniem - kupiliśmy maszynę na pół i wiem ponad 20 minutowe sprawdzanie pokazuje tylko spore nieszczelności, my dobijamy jeszcze czynnikiem UV i na końcu zabawy świecimy gdzie sie da lampą uv i widzimy czy jest ok czy nie, wiadomo, ze nie wszędzie da się zaświecić.
Co do kolegi który zaczął temat - myślę, że jak nabijesz zwykłym gazem to też będzie działać i nic nie powinno się stać - ja bym tylko zwrócił uwagę aby wiecej oleju dobić przy nabijaniu ... Znajomy kiedyś kilku stałym klientom nabił nowym gazem na ich odpowiedzialność i nic sie nie stało - jeździli zadowoleni długi czas :)
-
W dobrych warsztatach jest tak, że nabijają z UV, sprawdzają od razu, jak nie ma nieszczelności to proszą, żeby przyjechać za tydzień lub dwa i wtedy nieodpłatnie sprawdzają ponownie.
Jeżeli wtedy będzie ok to będzie ok.
Mi czynnika w zasadzie nie ubywa, profilaktycznie co trzy lata nabijam od nowa, ubytek jest rzędu 200 do 300g. A auto więcej stoi niż jeździ. Raz w miesiącu jednakże włączam klimę na kilka minut, żeby się uszczelki przesmarowały, nawet jeżeli sezon jest nieklimatyzacyjny.
Miałem przekładkę z R12 na R134, wymieniłem tylko origni oraz osusacz oczywiście i to wszystko, sprężarka była na liście kompatybilnych z nowym czynnikiem i raczej jest, bo jest szczelna.
Nabicie e32 z tym sprawdzaniem UV w Łodzi to 200 PLN. Proszę zawsze, żeby nabijali tak do 1600g, żeby nie było na maksa, bo układ swoje lata ma.