Nowy nabytek: G12 750LiX

Na forum nowy nie jestem, ale za to mam nowy nabytek :) E66 wydrenowało mnie z radości z jazdy, pieniędzy i nerwów, więc sprzedałem go po kosztach i wylicytowałem cudeńko w USA:

https://i.imgur.com/QXgQimL.jpeg
https://i.imgur.com/kZqhBdP.jpeg
https://i.imgur.com/BbtSRbr.jpeg
https://i.imgur.com/YGLo12u.jpeg
https://i.imgur.com/tgwDnJ6.jpeg
https://i.imgur.com/fPjquXY.jpeg

Przebieg relatywnie niski bo 133k km, uszkodzone było w nim tylko zawieszenie i felgi. Kupiłem do niego okazyjnie koła S648M, wleciały nowe Vredesteiny Wintrac Pro+ na zimę, a na lato na regenerację czeka komplet Styling 646.

Przy licytacji miałem niesamowite szczęście, że nikt mnie mocno nie licytował. Inne G12, które licytowałem było dużo ciekawsze, miało wnętrze individual Tartufo, lakier Azuritschwarz, ekrany z tyłu i pakiet Pure Excellence na zewnątrz, no ale uszkodzenie było z przodu znaczące, bo maska, lampy, zderzak i pewnie pas pod spodem do wymiany - a ktoś mocno go licytował. Skończyło się na zwykłym, czarnym Longu :) Z wyposażenia tak naprawdę brakuje tylko dwóch rzeczy: masażu na przednie fotele oraz rolet na tylnych drzwiach. Może ewentualnie konsoli głównej w skórze Nappa, ale cóż - jeżeli to co jest na niej to faktycznie skóra Dakota, to nie jest źle, bo konsola jest bardzo przyjemna w dotyku. Ceramiczne kontrolki sobie dołożę, podobnie jak rolety na tył, masaże wyglądają obecnie na większy problem.

Co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło i wręcz przeraziło, to to jak ten samochód przyspiesza w porównaniu z E66. Do tego stopnia, że mam wrażenie, że jest w nim coś pomodowane bo przyspieszenie jest zabójcze. Wygoda i wykonanie też jest na wysokim poziomie.

Z minusów to zagłówki - są dużo mniej wygodne niż te w E66. I dziwnie gra Bowers&Wilkins, mam wrażenie, że L7 dawał sobie znacznie lepiej radę, ale może to kwestia EQ.

Gratk, fajna sztuka się trafiła ;) Oby cieszyła bardziej i kieszeń drenowała mniej niż E66 ;P

Cześć :smug: Ładna furka, tez mam E66 750Li :apple: Ile taka furka wyszła na "gotowo" z USA o ile to nie tajemnica ? Pozdrawiam i szerokości życzę :rockon:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sowa 7

Cześć :smug: Ładna furka, tez mam E66 750Li :apple: Ile taka furka wyszła na "gotowo" z USA o ile to nie tajemnica ? Pozdrawiam i szerokości życzę :rockon:

---

Ciężko powiedzieć - ja na wielkim farcie ją wylicytowałem. Cena w okolicach 100k zł, ale nie są jeszcze zrobione wszystkie serwisy. Tylko ja miałem super, super szczęście bo kupiłem ją naprawdę delikatnie uszkodzoną i w bardzo, bardzo niskiej cenie. Facet, który to dla mnie licytował nie mógł uwierzyć, że nam się udało to tak tanio kupić. A licytowałem jeszcze inną, to za 2k$ USD więcej poszła, ten sam rocznik, a do naprawy był kompletny przód - tak ze 20k zł w samych częściach.

Natomiast co tu dużo mówić, jest przepaść między G12 a E66. Tyle, że faktycznie mam wrażenie, że L7 grało lepiej i fotele w E66 były lepsze. A przynajmniej zagłówki.

Na fotelach z G12 masz takie fajne poduszeczki, nie widziałem takich w E66. A czekaj, Ty mówisz o przodzie? ��

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sławomir

Na fotelach z G12 masz takie fajne poduszeczki, nie widziałem takich w E66. A czekaj, Ty mówisz o przodzie? ��

---

Tak, o przodzie. Na tyle mam te poduszki, na przód natomiast ich nie ma. Zresztą, sam zagłówek może się załamać, działa to jak w E66, tylko w E66 było to tylko na sam kark i przez to dużo wygodniejsze. Sam zagłówek też niżej zjeżdżał do fotela.

Wow, gratulacje!
Który rok? Były jakieś dokumenty z serwisów? Pytam, bo ciekawi mnie po prostu jakie interwały wynian stosują u USA? Możesz w wolnej chwili napisać coś n.t.t ?

Co do fury, to bardzo mi się podoba stylistyka to z zewnątrz mój ideał. Ale nadal wolę serię E jeśli chodzi o wnętrze. Kufer środkowy w E65/E66/E67 jest po prostu mistrzowski a drążek zmiany biegów przy kierownicy to prze majstersztyk. Po 23 już latach intensywniej eksploatacji nadal działa bez zarzutu. I po co to zmienili? Kupiłbym hybrydę. W sensie seria G ale środek z E65.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Polus111

Wow, gratulacje!
Który rok? Były jakieś dokumenty z serwisów? Pytam, bo ciekawi mnie po prostu jakie interwały wynian stosują u USA? Możesz w wolnej chwili napisać coś n.t.t ?

Co do fury, to bardzo mi się podoba stylistyka to z zewnątrz mój ideał. Ale nadal wolę serię E jeśli chodzi o wnętrze. Kufer środkowy w E65/E66/E67 jest po prostu mistrzowski a drążek zmiany biegów przy kierownicy to prze majstersztyk. Po 23 już latach intensywniej eksploatacji nadal działa bez zarzutu. I po co to zmienili? Kupiłbym hybrydę. W sensie seria G ale środek z E65.

---

Rok 2016. Z serwisu zero dokumentów, generalnie to auto dostałem z jednym kluczykiem i title. Nic więcej. To akurat zależy od sprzedającego, jak z licytacji się bierze auta to różnie bywa. Niektórzy trzymają wszystko w schowku na rękawiczki, inni w domu, a jeszcze inni w ogóle. Ja miałem pecha - nie miałem nic. Ale z serwisu BMW i Carfaxa dużo można wyciągnąć.

Interwał to teoretycznie 15000 km/12 miesięcy. Ma to chyba związek z CCP, którym N63 był objęty. Ale czy to też tak działa w G12 to nie wiem. Przy wymianie oleju wyglądał ładnie, a po Carfaxie wychodziła wymiana co jakieś 10-11k km.

Fakt, w E66 drążek przy kierownicy był fajny. I ten zagłówek, z poduszką na szyję - dużo lepszy niż w G12. Schowek w konsoli w E66 był ogromny, to fakt, ale w G12 masz grzane podłokietniki - a to jest jednak fajniejsze :) No i też jak się wsiądzie do G12 to jakość materiałów, odczucie - moim zdaniem dużo lepsze niż z E66. Chociaż fakt, ja nie miałem Individuala gdzie wszystko byłoby obszyte skórą.